 |
jesteś frajerem.
do tego stwierdzenia trzeba mi było dojrzeć.
|
|
 |
wybacz sobie każdą słabość,naiwność, każdy błąd i wszystkie niepewności. wybacz i zacznij od nowa.
|
|
 |
ty swój dzień gonisz bolesna choć sczere,
życie to nie komix tu nie bedziesz bohaterem / chada .
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę...
Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
 |
|
moja tęsknota nie pasuje do Twojej obojętności.
|
|
 |
Znów Cię nie ma. nie ma cię właśnie teraz, kiedy cię kurwa najbardziej potrzebuję. w sumie jak zawsze, co się dziwię.
|
|
 |
Siedziała wyprostowana na krześle, z dłońmi położonymi na udach. Nie mogła się poruszyć. Stosy chusteczek higienicznych poplamionych rozmazanym makijażem, przykrywały zawartość torebki, wysypaną na blat stolika, na którym stał monitor. Sama torebka leżała na podłodze, przygnieciona nogą krzesła, na którym siedziała. Czuła pieczenie oczu i słoność łez spływających na wargi.
|
|
 |
Wie pan, nawet fuck nie znaczy już dzisiaj tego, co kiedyś. Szkoda w zasadzie.
|
|
 |
Trudno sprzedawać Eskimosom kremy utrwalające opaleniznę. Nawet jeśli są to kremy najwyższej jakości.
|
|
 |
Serce, ty mnie nie rozśmieszaj, ja mam ze śmiechem problemy. To odbiera mi powagę.
|
|
 |
Kobiety żyją wspomnieniami. Mężczyźni tym, co zapomnieli.
|
|
 |
między skrajnościami jest cienka linia. uważaj, żeby jej nie przekroczyć.
|
|
|
|