 |
ogarnij suko, bo dba się o szacunek, przyjaźń, a nie o popularność i trochę dymu ze szluga
|
|
 |
tona tapety na ryju, i co podbijasz miasto ?
|
|
 |
Pamiętam, kiedy jeszcze inny tu był ten powietrza zapach
i brak mi czasu, który nadal prędko spieprza w latach.
I brak mi snów, prócz jednego, i dobrze wiesz czego
brak mi znów i sam nie wiem czego, brak mi już i czuje niemoc
|
|
 |
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste
I kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej
|
|
 |
znowu jestem sam widzę, jak mokną serca miast
jakiś czas może to dawało klimat tym wieczorom
ale zanim zobaczymy kolor, spłynie tu łez sporo
|
|
 |
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję,
Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
Dlatego jestem zimnym skurwysynem.
Pomyśl o tym chwile, moje życie to nie wiecznie hossa,
I letargiczne ukojenie w papierosach.
|
|
 |
W założeniach to nawet nie wiem, czy powinno mnie to poruszać, interesować, wzbudzać podziw czy żal lub jeszcze jakąś inną reakcję. Od niechcenia odczytuję te wiadomości, odpisując cokolwiek z ulgą, że bliższa relacja z tą osobą mnie już nie dotyczy. Zero imponowania. Duma po jednej odmowie wyjścia na piwo, by potem się zjarać jointem? Zioło, alkohol, fajki na porządku dziennym bez jakiejkolwiek umiejętności wymówienia słowa "wystarczy". Do maksimum i ponad granice, z używkami uznanymi za największy priorytet, odsuwając na bok przyjaciół, dziewczynę i inne, jak sądziłam, ważniejsze sprawy. Bezmyślność, pochopność, tak jakby świat mógł poczekać, jakby to co jest tu i teraz nie miało żadnego wpływu na jutro. Puste obietnice w słowach: "zmienię się, mam dla kogo", by nie robić nic, czekać, aż wszystko zmieni się samoistnie.
|
|
 |
Każdy ma jakiś cel w życiu, bo przecież do czegoś
trzeba dążyć. niektórzy postawili sobie za zadanie
dostać się na wygórowaną uczelnie, inni chcą
zwiedzić jakiś kraj,a Ja tak po prostu chcę
żyć. nie muszę mieć pełno kasy,
dużego domu z basenem, czy wielce mądrej głowy.
postawiłam na rodzinę
i na przyjaciół, bo w miłość już nie wierzę.
|
|
 |
-a marzenia jakieś masz?
-wypierdalaj to się jedno spełni.
|
|
 |
- Na pustyni jest się trochę samotnym.
Równie samotnym jest się wśród ludzi.
|
|
|
|