 |
Jestem już zmęczona całym tym
badziewiem,które mnie otacza
|
|
 |
- Dlaczego wszyscy od razu cię lubią?
- Bo mnie nie znają?
|
|
 |
Prawda boli. Szczerość rani. Kłamstwo uzależnia.
|
|
 |
Wczoraj ma wpływ na jutro, nie liczę na fart.
|
|
 |
Po drodze na szczyt, po drodze do lepszych chwil
|
|
 |
pewnie nawet fotki wysłał ci nie swoje
zakosił je raczej typowi z max model
coś z nim jest nie tak skoro siebie się wstydzi
to nie jego widzisz,go nie widzisz no kurde widzisz.
na początku było super ale teraz lipa
już się wszystkim pochwaliłaś
ale będzie przypal
dobra nawet nie mów ludziom ze dałaś się wkręcić i
wyłącz tego fejsa bo do grobu cie wpędzi
|
|
 |
Był z nią od poznania po zerwanie gówno go obchodzi
co się z nią stanie
był z nią,ale zaginął bez słuchu
na szczęście ta ich miłość była tylko na Facebooku
|
|
 |
FUCK YOU,frajerzy,kłamcy i ściemniacze
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
“Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.”/ jachcenajamaice
|
|
 |
Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.
|
|
 |
Zaczynam wpisywać pierwsze litery w treść wiadomości. K, o, c, h, a, m kolejno pojawiają się na ekranie, już mam dopisać następne trzy, kiedy wyświetla się przychodzące połączenie od planowanego adresata tworzonego tekstu. - Halo? - rzucam z uśmiechem, okręcając się na pięcie i widząc zarys Jego sylwetki na skraju światła padającego z latarni. - Kocham Cię, tylko tyle chciałem powiedzieć.
|
|
|
|