 |
Środek tygodnia, wieczór, temperatura ledwo co przekraczająca zero stopni, większość ogarnia zadania domowe lub odpoczywa pod ciepłym kocem przed telewizorem. Telefon: "do chuja pana, nic się nie dzieje, wychodź ze mną w tej chwili na piwo".
|
|
 |
Widzę nas w małym kościółku przed ołtarzem
Nakładam ci obrączkę na twój delikatny palec
Nasi dumni rodzice i wzruszone babcie
Wyznajemy sobie miłość wobec Boga na zawsze
Ty w białej sukni, twarz przykryta welonem
Wpatrzeni w siebie jak pierwszy raz trzymamy się za dłonie
Dziś zabieram cię w najdłuższą podróż twego życia
Pójdziemy w miejsce gdzie najpiękniejszy kwiat zakwita
Bez pytań, zazdrości, łez i zdrady
Przywitam każdy nowy dzień bez obawy
Spójrz przez okno, dla ciebie dziś pachną kwiaty
Dla ciebie świeci słońce i śpiewają ptaki
Jesteś różą co wyrosła na betonach
Ludzie mówią takie szczęście on i ona
Moje serce oczarowała twoja łagodność
Twój uśmiech, charakter, styl i skromność
Mądrość którą posiadasz budzi szacunek
Pobudzasz mnie do życia niczym dobry trunek
Coś na pokaz przez innymi, między nami tego nie ma
Musimy być silni, bo dzisiaj los nas rozdziela..
|
|
 |
"Życie się sypie kiedy ktoś bardzo bliski,
ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki."
|
|
 |
jesień. najpiękniejsza pora roku. kolory, atmosfera, grube swetry, ciepłe skarpetki, kubek gorącej czekolady lub herbaty. samotnie spędzając piątek na parapecie, mogę zwalić wszytko na pogodę. "no przecież pada? nie widzisz?" i zatracam się w kolejnej książce, kolejnym lepszym świecie niż nasz, ten tutaj. a spacerując w deszczu nikt nie widzi łez. każdy skupia się na sobie i rodzinie, na tym, na czym mu zależy. nikt nie zwraca uwagi, że gdzieś pomiędzy budynkami stoi przemarznięte dziecko. spieszą się.tak cholernie się spieszą donikąd.
|
|
 |
chodź to ci pokażę co to znaczy patologia , co noc co dnia ludzi karmi coraz gorsza zbrodnia
|
|
 |
tutaj gdzie zyjemy nie ma słońca Bóg o nas zapomniał
|
|
 |
jak masz mame , tate , hajs to weź to doceń
|
|
 |
w głośnikach Kali , na nogach dresy a w ręku telefon który już stał się jakby martwy ... nikt tak dawno do niego nie pisał
|
|
 |
ćpaj , pij , pal tylko prosze jednego nie rób ... nie zostawiam mnie wtedy kiedy najbardziej będę cie potrzebowała .
|
|
 |
kochana Polsko , dziękuję za twą mądrość
|
|
 |
czasami tak jest ze ludzie mimo tego że się bardzo kochają nie moge być razem ... dlaczego ? nie mam pojęcia i mam nadzieje , że nigdy się nie dowiem
|
|
 |
ludzie się zmieniają ... nawet nie wiesz jak mogą się zmienić Ci dla których kiedyś byłes jak brat lub siostra . Teraz mijają przechodząc przez ulice i nawet ci cześć nie powiedzą
|
|
|
|