 |
|
Witaj w moim świecie, tu cierpimy ze szczęścia./black-lips
|
|
 |
Czujesz to szczęście? Jak rozpierdala serce, każdym uderzeniem wgniatając smutek w ziemię? [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nauczmy się żyć na nowo, złap mnie za rękę i urodźmy się na nowo. Tak jak tworzy się nowy dzień,nowe gwiazdy
na niebie,nowe marzenia i wspomnienia. Bądźmy jako jedność. Złączmy oddechy, spojrzenia i zdania. Splećmy
nasze dłonie,żyły i przeciwności. Zróbmy razem pierwszy krok. Otworzymy po raz pierwszt oczy, niebieskie i
brązowe, zobaczymy świat inaczej. Nic nie jest tak jak kiedyś. Nie ma moje,Twoje,ja,Ty, mi, Tobie. Jest nasze.
Jesteśmy my!
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas, przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś, daj mi usłyszeć swój głos, a potem wyciągnij dłoń, a ja położę Ci na niej swoje serce, a Ty je zabierz, dbaj o nie, nie pozwól mu zgłodnieć, nabawić się chorób, udusić, kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego, że jesteś ostatnią osobą, która je zdobywa.
|
|
 |
Czuję się tak jakbym miała przyczepiony do serca identyfikator, który odbiera idealnie tylko w połączeniu z Twoją nawigacją. I czuję, że mogę dowolnie iść przez życie, mogę zwalniać, by chwilę potem na nowo przyspieszyć, mogę na moment puścić Twoją dłoń, bo i tak za chwilę ten wmontowany gps mnie odnajdzie, Ty mnie odszukasz bez względu na to, gdzie akurat się pogubię. Mogę spojrzeć w którykolwiek moment przyszłości, która już nie jest tylko moja, jest nasza. Wyobrażać sobie jutrzejszy dzień z równie wielką swobodą jak kolejny tydzień czy tą samą datę za rok. Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie, że jesteś i nie ma siły, która mogłaby to zmienić.
|
|
 |
To mój prywatny rollercoaster identyfikujący się z lekkim naciskiem na żołądku, zawrotami głowy, szybko przebiegającym, rozmazanym obrazem i czasem mijającym w mgnieniu oka. Rollercoaster, który mnie przeraża, a zarazem stanowi jedno, wielkie, niezapomniane wspomnienie do którego mimo wszelkich obaw i strachu za każdym razem chce się wracać. Rollercoaster od którego brakuje mi tchu w piersiach i który mnie uzależnia. Rollercoaster na którego znacznie częściej mówią "miłość".
|
|
 |
niewyobrażalne, chore i popierdolone co ze mną robisz. niepojęte jak bardzo jestem w stanie ci ulec, idiotyczne, że uciszasz krzyk moich myśli, które wrzeszczą bym jak najszybciej uciekała, zwykłym dotykiem, że po jednym uśmiechu, jestem w stanie każde swoje dotychczasowe obietnice i zarzekania, zdeptać, biegnąć wprost w twoje ramiona. kurwa, naprawdę jestem nienormalna, zgadzając się byś błądził po najskrytszych labiryntach w mojej głowie, poznając wszystkie moje słabości, byś otulał mnie w nocy swoim nierównomiernym oddechem, gdzieś w okolicy karku i budził, nazywając kochaniem. boże, chyba zwariowałam, pozwalając ci to wszystko robić, pozwalając sobie znów uzależnić się od ciebie. [ slaglove ♥ ]
|
|
 |
|
Prawdziwy z niego skurwiel. Dobrze wie, że coś do niego czuje, dobrze pamięta jak prosiłam żeby dał mi spokój bo się w nim zachowam. I co usłyszałam w odpowiedzi ? "Mała nie odpuszcze, za bardzo inni Cię pragną" No kurwa co za typ. Sukuinsyn nie ma co, ale go kocham i nawet gdybym chciała to nie mogę się oprzeć jemu i tym ustom, które tak cudownie smakują./otherside
|
|
 |
|
gdzieś tam miedzy wszystkimi wydarzeniami mija drugi rok. chyba nic się u mnie nie zmieniło, wiesz?
|
|
 |
|
kochaj mnie. kurwa. proszę. kochaj mnie. / niechcechciec
|
|
 |
|
to wszystko to jedna wielka jebana porażka. / niechcechciec
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się czy nie wymagam od życia zbyt dużo. Gardzę szczęściem, które mi podsuwa, a może to wszystko na co ja zasługuję? /esperer
|
|
|
|