 |
Cholerna cisza. Powoli zaczynałam przez nią wariować. Dławiłam się nią. Byłam bezbronna, a ona owijała się wokół mojej szyi i po cichutku dusiła, współpracując z miłością.
|
|
 |
Przytul mnie tak, abym zapomniała o wszystkich złych rzeczach, które mi wyrządziłeś
|
|
 |
Kiedy tracisz nadzieję, nie dbasz o resztę
|
|
 |
Umierałam zbyt wiele razy. Traciłam coś, co nigdy nie powinno wypaść mi z rąk. Upadałam w momentach, w których wypadało stać. Poddawałam się, kiedy trzeba było walczyć. Odmawiałam, gdy najodpowiedniej było powiedzieć "tak". Robiłam wszystko na przekór. Szłam pod prąd. Unikałam życia. Byłam słaba. Ale dziś jest kolejny dzień stycznia. Jeden z tych, który pyta mnie: co zmieniło się od początku roku? A ja ze smutkiem w oczach i wstydem na twarzy, odpowiadam krótkie: zupełnie nic. Dziś jest zwykły dzień, kolejny, taki sam jak wczoraj i pewnie jutro, monotonny, przepełniony żalem i samotnością. Dziś jest 24 styczeń. Cholera. Od nowego roku minęły już dwadzieścia cztery dni mojej żałosnej tęsknoty do Ciebie. A przecież miało być lepiej. [ yezoo ]
|
|
 |
Miałaś nie płakać, miałaś być twarda, co z Tobą jest? Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić, zapomnieć mnie.. Miałaś nie płakać, świat poukładać, żeby miał sens. Łatwo mówi się - ja wiem.. ♥ Bracia
|
|
 |
Uwielbiam sposób w jaki na mnie patrzysz. I Twój uśmiech, który mówi więcej niż jakiekolwiek słowa. Uwielbiam Twoje dłonie, które choć nie dotykają mnie często, wydają się być tak bardzo potrzebne. Uwielbiam Twoje włosy, nieidealne, nieułożone, ale na swój sposób perfekcyjne. Uwielbiam Twoje usta, które nigdy nie dotknęły moich, choć tak bardzo na to czekam. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, sposób w jaki do mnie mówisz i fakt, iż jesteś dżentelmenem. Uwielbiam Cię. Całego. Z każdą niedoskonałością. Z każdym "ale". Z każdym niedopracowaniem. Z każdym efektem ubocznym. Chcę Cię. Takiego jakim jesteś. Tu i teraz. Bez doskonalenia się. Bez poprawek. Bez jakichkolwiek słów. [ yezoo ]
|
|
 |
A to co sobie mówiliśmy brzmiało jak prawdziwe.
|
|
 |
Tak bardzo chiałam być choć na chwilę jedyną myślą w Twojej głowie. // przejdzieci
|
|
 |
A wtedy uronie ostatnią z łez. Ostatnią z łez dotyczących Twojej osoby. A potem o Tobie zapomnę. // przejdzieci
|
|
 |
I to będzie nasz ostatni wspólny dzień. Ostatni dzień w którym będziemy mogli powiedzieć o sobie w postaci 'MY'. Później już będzie tylko 'JA' i 'TY'. // przejdzieci
|
|
 |
Minęło już tyle miesięcy, a ja nadal słuchając naszej piosenki wtulam się w wilekiego misia, którego dostałam od Ciebie i płaczę. Płaczę bo nie potrafię sobie z tym poradzić. Płaczę bo nie potrafię zapomnieć. // przejdzieci
|
|
 |
najpiękniejsza znajomość to ta, której nikt się nie spodziewał. która pojawiła się nagle, jakby z nikąd - była pełna cudownych emocji, i mnóstwa uśmiechu. najpiękniejsza znajomość to ta, która sprawiła, że zaczęłaś rozumieć, co znaczy kochać. // veriolla
|
|
|
|