 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni
|
|
 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk.
|
|
 |
choć od początku trzymaliśmy się za ręce
|
|
 |
Nie chcę szczęścia wywołanego litrami wódki i setkami spalonych fajek. Chcę szczęścia, którego przyczyną jest Twoja obecność.
|
|
 |
Przypomnienie o Naszej rocznicy zapisane w telefonie kilka miesięcy temu. Tym zaczęłam dzisiejszy dzień.
|
|
 |
Jutro 28.10.12r. Nasza niedoszła rocznica. Ciekawe, jak spędzisz ten dzień, czy jeszcze pamiętasz..
|
|
 |
Tęsknota do Ciebie stała się już moją codziennością. Wstaję rano i wiem, że po raz kolejny muszę udawać, że sobie radzę, że nic dla mnie nie znaczysz.. Każdego dnia wraz z tuszem do rzęs nakładam na twarz sztuczny uśmiech, który zmywam łzami zaraz po powrocie do domu, bo wiem, że nie muszę ładnie wyglądać, w razie, gdybyś chciał niespodziewanie mnie odwiedzić. Od 3 miesięcy czuję pustkę, w której echem odbija się coraz wolniejsze bicie mojego serca.. To powolna i bolesna śmierć, na którą jedynym ratunkiem jesteś Ty.
|
|
 |
|
Mam takie schizy, że leżąc wieczorami na łóżku, w pustym pokoju zaczynam myśleć czy ktoś mnie jeszcze potrzebuje, czy komuś gdzieś tam w najmniejszym zakamarku serca choć trochę na mnie zależy. Czasami ot tak po prostu, po moich policzkach spływają łzy, to weszło mi już w nawyk, bo wracam do wspomnień, bo myślę o tym co bolało mnie najbardziej, kto zadał mi ból, a kogo ja skrzywdziłam. Czasami wydaje mi się że nie mam dla kogo istnieć. Myślę, kim jestem w tym swoim " życiu " którego scenariusza nigdy nie zrozumiem. To bezsensowne, ale myślę o tym, wiedząc że nie uzyskam żadnej odpowiedzi, bo sama sobie odpowiedzieć nie umiem, a nie ma drugiej osoby która miała by odwagę powiedzieć mi nawet najgorszą prawdę.
|
|
 |
Co mam Ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka
i albo jesteś w chuj wysoko, albo masz przypał
|
|
 |
lubię to wciąż, lubię to cały czas.
|
|
 |
i nie pytaj mnie skad to wiem bo nie wiem wcale
ale przypuszczam ze kiedys tak sie stanie.
|
|
 |
Jestem bardzo ciekawa co dzieje się w Twojej głowie, kiedy przechodzę obok. Czy zastanawiasz się tak samo, jak ja co by było, gdybyśmy nadal byli razem..
|
|
|
|