![Pozwól mi dziś opowiedzieć o tym jak wędruję samotnie przez życie. Nie będzie to bajka ale opowieść o tym co dzieje się wokół mnie naprawdę. Pozwól mi stać się na chwilę egoistką która będzie mówić wyłącznie o swoich uczuciach a obiecuję że kolejna opowieść którą usłyszysz będzie dotyczyć kogoś innego. Chcesz przewędrować ze mną przez ciemną ścieżkę gdzie można napotkać masę dziur? Jeśli tak to chodźmy przed siebie. Nie zastanawiaj się nad tym co jest przed Tobą bo ja uczę się właśnie tego samego. Przyszłość ma być zagadką ma być niewiadomą przed którą nie da się uciec. Bo coś takiego może ukształtować mój charakter ale i zarazem Twój. To może nas nauczyć tego co jest piękne i zarazem nieosiągalne. Czy nadal chcesz wytrwale iść ze mną przez życie toczyć codzienną walkę i starać się uczyć życia przy mnie? Jeśli tak to zapraszam nie bój się mnie. Nie zrobię Ci krzywdy nie zranię Cię. Bo przez ostatnie lata nauczyłam się że ludzi nie powinno się ranić.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Pozwól mi dziś opowiedzieć o tym, jak wędruję samotnie przez życie. Nie będzie to bajka, ale opowieść o tym co dzieje się wokół mnie naprawdę. Pozwól mi stać się na chwilę egoistką, która będzie mówić wyłącznie o swoich uczuciach, a obiecuję, że kolejna opowieść, którą usłyszysz będzie dotyczyć kogoś innego. Chcesz przewędrować ze mną przez ciemną ścieżkę, gdzie można napotkać masę dziur? Jeśli tak to chodźmy przed siebie. Nie zastanawiaj się nad tym co jest przed Tobą, bo ja uczę się właśnie tego samego. Przyszłość ma być zagadką, ma być niewiadomą, przed którą nie da się uciec. Bo coś takiego może ukształtować mój charakter, ale i zarazem Twój. To może nas nauczyć tego co jest piękne i zarazem nieosiągalne. Czy nadal chcesz wytrwale iść ze mną przez życie, toczyć codzienną walkę i starać się uczyć życia przy mnie? Jeśli tak to zapraszam, nie bój się mnie. Nie zrobię Ci krzywdy, nie zranię Cię. Bo przez ostatnie lata nauczyłam się, że ludzi nie powinno się ranić.
|
|
![Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna za mało dobra i wystarczająca by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona taka która rani jak cholera taka która zabiera wszystko. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
![Zdradzę ci pewien sekret: faceci wolą uśmiechnięte dziewczyny. Nie mam powodu do uśmiechu. To lepiej go znajdź. Bo inaczej będę samotna? A czy to takie dobre? Co? Życie bez uśmiechu? Nie. Samotność? Jest rajem dla ludzi aspołecznych dla pozostałych zaś niczym innym niż piekłem. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Zdradzę ci pewien sekret: faceci wolą uśmiechnięte dziewczyny. - Nie mam powodu do uśmiechu. - To lepiej go znajdź. - Bo inaczej będę samotna? - A czy to takie dobre? - Co? Życie bez uśmiechu? - Nie. - Samotność? Jest rajem dla ludzi aspołecznych, dla pozostałych zaś, niczym innym niż piekłem. [ yezoo ]
|
|
![Miał monopol na mnie. Mógł aksamitem swojego głosu poprowadzić mnie nawet na najbardziej niebezpieczne i niedorzeczne szlaki. Mógł sprawić że zaczęłabym żebrać o jeden pocałunek chwile uwagi i poświęcenia mi. Sprawić że wyparłabym się wszystkiego co jest mi drogie i kochane. Kazać mi stać się blondynką nie tłumacząc mi nic lub podszepnąć że taki kolor włosów kręci go najbardziej. A ja bez wątpienia przemalowałabym swoje czekoladowe włosy które są moją dumą. Wyciągnąć do mnie rękę i pociągnąć mnie ze sobą w piekielne czeluści.Zrobić tak bym pozbyła się swoich marzeń i zaprogramowała się na jego osobę. Zrobić coś sprytnie bym nie zorientowała się że to co robię jest właściwie jego pomysłem tylko wyszło z mojej głowy.Jednak nigdy nie kręciła go zabawa w monopol. Nigdy nie chciał tak naprawdę mnie i mojego oddania. Pomylił zauroczenie z miłością choć dosadnie nigdy mi tego nie powiedział hoyden](http://files.moblo.pl/0/7/13/av65_71345_sluchawka-kobieta-telefon.jpeg) |
Miał monopol na mnie. Mógł aksamitem swojego głosu poprowadzić mnie nawet na najbardziej niebezpieczne i niedorzeczne szlaki. Mógł sprawić,że zaczęłabym żebrać o jeden pocałunek chwile uwagi i poświęcenia mi. Sprawić,że wyparłabym się wszystkiego co jest mi drogie i kochane. Kazać mi stać się blondynką nie tłumacząc mi nic lub podszepnąć,że taki kolor włosów kręci go najbardziej. A ja bez wątpienia przemalowałabym swoje czekoladowe włosy,które są moją dumą. Wyciągnąć do mnie rękę i pociągnąć mnie ze sobą w piekielne czeluści.Zrobić tak bym pozbyła się swoich marzeń i zaprogramowała się na jego osobę. Zrobić coś sprytnie bym nie zorientowała się,że to co robię jest właściwie jego pomysłem tylko wyszło z mojej głowy.Jednak nigdy nie kręciła go zabawa w monopol. Nigdy nie chciał tak naprawdę mnie i mojego oddania. Pomylił zauroczenie z miłością choć dosadnie nigdy mi tego nie powiedział/hoyden
|
|
![Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu nie czuję potrzeby. Są takie chwile w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę weź się za siebie bo kto jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić poddać się tak po prostu bez jakichkolwiek pytań bez pragnień których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Cholernie brakuje mi motywacji. Do wszystkiego. Nie widzę sensu, nie czuję potrzeby. Są takie chwile, w których coś we mnie uderza i krzyczy: teraz dasz radę, weź się za siebie, bo kto, jeśli nie ty? A chwilę później ten sam głos pyta: a tak w ogóle, to po co to robisz? I to jest najlepszy moment żeby odpuścić, poddać się, tak po prostu, bez jakichkolwiek pytań, bez pragnień, których nigdy nie było. Więc odpuszczam i po raz kolejny przegrywam życie. [ yezoo ]
|
|
![Kiedyś było inaczej lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów niczym się nie przejmowaliśmy nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień potrafiliśmy docenić bardziej umieliśmy wykorzystać daną nam szansę chcieliśmy więcej bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie że wszystko idzie do przodu a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś kim nie jestem że ten zbudowany fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny zbyt rzeczywisty do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Kiedyś było inaczej, lepiej. Byliśmy młodzi i nie mieliśmy tylu problemów, niczym się nie przejmowaliśmy, nic nas nie obchodziło. Żyliśmy z dnia na dzień, potrafiliśmy docenić bardziej, umieliśmy wykorzystać daną nam szansę, chcieliśmy więcej, bo widzieliśmy w tym wszystkim sens. Ale minęły lata i ludzie, i wszystko się zmieniło. Nagle wszystko runęło. Już nic nie jest takie samo. Zabija mnie świadomość tego, co się dzieje dookoła mnie. Mam wrażenie, że wszystko idzie do przodu, a tylko ja stoję w miejscu i nie potrafię ruszyć, nie mogę. Tak perfekcyjnie nauczyłam się udawać kogoś, kim nie jestem, że ten zbudowany, fantastyczny świat stał się dla mnie zbyt realny, zbyt rzeczywisty, do tego stopnia że sama się na niego nabrałam. Nie potrafię podać konkretnego powodu tej pustki i samotności, coś po prostu siedzi gdzieś głęboko we mnie i nie pozwala żyć. [ yezoo ]
|
|
![Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? A jaką ma pan do mnie poradę? Żeby pan nie miał nadziei. Carte Blanche](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
- Przyszedł pan po poradę czy nadzieję? - A jaką ma pan do mnie poradę? - Żeby pan nie miał nadziei. | Carte Blanche
|
|
![To wewnętrznie zabija nie pozwala normalnie funkcjonować żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu myślisz że w końcu się udało że teraz będzie lepiej inaczej a chwilę później uświadamiasz sobie że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami tym co mogłoby być a czego nie ma. Karmisz się nadzieją chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny dni miesiące a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem bo kiedy tylko otworzysz oczy wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat ta sama pustka cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie nienawidząca świata ludzi życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To wewnętrznie zabija, nie pozwala normalnie funkcjonować, żyć. Pojawiają się w Tobie bariery nie do pokonania, zatrzymujesz się i już nigdy nie ruszasz dalej. Robisz krok do przodu, myślisz, że w końcu się udało, że teraz będzie lepiej, inaczej, a chwilę później uświadamiasz sobie, że cofnęłaś się o dwa kroki do tyłu. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. Żyjesz tylko złudzeniami, tym, co mogłoby być, a czego nie ma. Karmisz się nadzieją, chwytasz się jej jak koła ratunkowego podczas tonącego statku. I tak mijają godziny, dni, miesiące, a nawet lata. Po jakimś czasie nie poznajesz siebie. Nie wiesz kim jesteś. Czujesz tylko ból i narastający strach przed nadchodzącym jutrem, bo kiedy tylko otworzysz oczy, wszystko zacznie się od początku. Ten sam schemat, ta sama pustka, cztery ściany i Ty. Samotna i nienawidząca siebie, nienawidząca świata, ludzi, życia. Każdego dnia umierająca na nowo. Każdego dnia poszukująca sensu, zrozumienia. Każdego dnia pokonana przez naiwność. [ yezoo ]
|
|
![To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. Pierwsza miłość](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
To się nazywa depresja. Z tym nie wygrasz. To zabierze ci wszystko. | "Pierwsza miłość"
|
|
![Każdy z nas coś stracił czegoś nie docenił wypuścił coś cennego z rąk przegapił jakąś okazję przestał wierzyć stracił nadzieję zgubił sens próbował uciec chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się którą wybrać w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie zrozumiał za późno poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy widzimy mniej a pragniemy więcej nie dostrzegając że tak naprawdę to czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Każdy z nas coś stracił, czegoś nie docenił, wypuścił coś cennego z rąk, przegapił jakąś okazję, przestał wierzyć, stracił nadzieję, zgubił sens, próbował uciec, chciał odnaleźć siebie. Każdy z nas choć raz znalazł się na rozstaju dróg i zastanawiał się, którą wybrać, w efekcie nie wybierając żadnej i zostając z niczym. Każdy z nas docenił coś po stracie, zrozumiał za późno, poddał się zbyt wcześnie. Każdy z nas choć raz się na kimś zawiódł, kogoś znienawidził i na kimś się zemścił. Każdy z nas kiedyś kochał, a później tego żałował. Wszyscy się zmieniliśmy, widzimy mniej, a pragniemy więcej, nie dostrzegając, że tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest na wyciągniecie ręki. [ yezoo ]
|
|
![Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć dam radę i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać kiedy nie ma się chęci na walkę kiedy wszystko to co dotychczas było siłą utraciło się na zawsze. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]
|
|
![Czemu to robimy co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? Sophie Hannah](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah
|
|
|
|