 |
Namieszałeś mi w głowie i teraz chcesz uciec?
|
|
 |
I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. Czy ja kurwa wyglądam jak żagiel?
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałabym, że jeden człowiek uzależnia się od drugiego, tak szybko, niewyobrażalnie mocno. /niekocham
|
|
 |
obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie./niekocham
|
|
 |
To nie tak, że już Cię nie kocham. Po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz.
|
|
 |
i co? poczułeś się męski, zabawiając się moim uczuciami? wykorzystując?
|
|
 |
- jestem trochę smutna - dlaczego? - dla odmiany.
|
|
 |
Dała mu w twarz. Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie ku*wa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie.
|
|
 |
Widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.
|
|
 |
Jestem tym kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
|
|
|
|