 |
|
Kiedyś,kiedy jeszcze się nie znaliśmy,nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu,zobaczyłam Cię na ławce,siedziałeś na niej ze swoją byłą dziewczyną. Obejrzałeś się w moją stronę. Nie wiedziałeś kim jestem,mimo to patrzyłeś na mnie,nie odrywałeś wzroku,nawet na sekundę. Twoja dziewczyna mówiła coś do Ciebie,a Ty w ogóle jej nie słuchałeś. Czułam Twój wzrok na sobie. Byłam tak cholernie zazdrosna,że jakaś dziewczyna siedzi obok Ciebie.Byłam cholernie zazdrosna,tak bardzo chciałam być na jej miejscu. Nawet nie wiedziałam kim jesteś,jak się nazywasz,ale gdy Cię zobaczyłam,poczułam ,że będziesz dla mnie kimś wyjątkowym. I nie myliłam się . Dziś jesteś osobą,którą kocham najbardziej na świecie.
|
|
 |
|
Dlaczego zawsze tak jest ? Dziewczynie podoba się chłopak,spotykają się ,stopniowo poznają się nawzajem.Zakochują. Są ze sobą szczęśliwi. Ale to trwa tylko kilka tygodni. Chłopak zaczyna dziwnie się zachowywać . W końcu mówi dziewczynie,że coś jest nie tak , i że nie wie,czy kiedykolwiek w ogóle ją kochał. Koniec. Dziewczyna załamuje się,siedzi całe dnie w domu, ciągle płacze, zużywa tony chusteczek, słucha smutnych piosenek, przypominających jej o Nim, płacze. Płacze. Nie raz mija go na ulicy, a on udaje ,jakby nic ich nigdy nie łączyło. Jakby byli kumplami.Nie widzi,a może nie chce widzieć,jak bardzo ona cierpi. On znajduje sobie inną, a tyle razy obiecywał,że to ona będzie jedyną ,najważniejszą w jego życiu. Dlaczego życie jest takie okrutne.
|
|
 |
|
Trzymałam w ręku jego zapalniczkę , zapalniczkę która była tylko zwykłą zapalniczką , zapalniczkę jakich w domu miałam pod dostatkiem. Jednak trzymałam ją z całej siły wpatrując się w jej niebieski kolor i przypominając sobie moment w którym podawał mi ją bym podpaliła mu jointa. Gdy tylko ktoś chciał podpalić nią fajka z wkurwieniem patrzyłam jak wędruję z rąk do rąk i czekałam tylko bo znowu była przy mnie.Nad ranem leżąc już nieźle porobiona w swoim łóżku wsadziłam ją pod poduszkę i co jakiś czas wyciągałam by znowu móc na nią spojrzeć.Tak , wiem to nie było normalne .
|
|
 |
|
ostatnio dość często mam ochotę zapalić. dziwne, bo nigdy nawet nie próbowałam jarać fajek. ostatnio dość często mam ochotę cie pokochać. dziwne, bo nie wierzę w miłość.
|
|
 |
|
mamo , zrozum . wtedy to było zupełnie inaczej . nie potrzebowałam fajek , tylko kilku czekolad . nie potrzebowałam alkoholu , żeby się uśmiechnąć tylko nowej łopatki do piaskownicy . nie potrzebowałam łóżka i chusteczek , tylko wyjścia z koleżankami na rowerek . wtedy nie zakochałam się w chłopaku , który pije , pali , przeklina i nieziemsko mnie rani , tylko w chłopcu , który miał sześć lat , szpanerską kolorową piłkę i uwielbiałam gdy miałam z nim w przedszkolu dyżur . zrozum to wreszcie . wtedy byłam mała , kochałam mniej
|
|
 |
|
a piosenka "Małe rzeczy" jakoś tak dziwnie kojarzy mi się z Tobą.
|
|
 |
|
Ja mam ładne zdjęcia,ty masz jego. Ja mam charakter,ty masz jego .Ja mam więcej siły niż przypuszczam,ty masz jego. Ja mam jeszcze nadzieję,ty masz . jego Ja mam szczery uśmiech,ty masz jego.Ja nie mam nic,ty masz Wszystko.
|
|
 |
|
już wcale Cię nie kocham,ale gdyby ktoś mnie obudził o 2 w nocy,potrafiłabym wyrecytować z pamięci Twój:adres,numer telefonu,znak zodiaku,datę urodzenia,wzrost,numer buta.
|
|
 |
|
- Mam dla Ciebie zagadkę. Dwa słowa na " c ". Nie zgadniesz.
- ...Chcę Ciebie.?
- Skąd wiedziałeś.?!
- Bo ja też chcę.
|
|
 |
|
. - . Lubiłam się w niego wtulać , czuć jego zapach , wdychać go głęboko w płuca . Czułam się wtedy bezpieczna , jak wtedy , kiedy byłam małą dziewczynką w ramionach mamy , czy taty . Mogłam stać w bez ruchu przy nim godzinami , oddychać tylko dla niego i tylko w niego tak intensywnie się wpatrywać . Lubiłam , kiedy nasze złączone dłonie tak idealnie do siebie pasowały . Lubiłam czułe słowa szeptane mi do ucha co minutę ,bym nie zwątpiła jak bardzo mnie kochasz . . Wiesz , lubiłam to , na prawdę . : ~ * . // rsk .
|
|
 |
|
wibrował mi telefon w kieszeni, wyciągnęłam go i zobaczyłam na ekranie Twoje imię, włożyłam telefon z powrotem i kurwa udawałam, że mam wibrujące majtki.
|
|
 |
|
gdybym miała odpowiedzieć na pytanie: Jaka jestem? Odpowiedziałabym, że jestem wredną suką, która słucha perwersyjnych wersów, która kocha skurwysyna i nie sprząta w swoim pokoju, która zna kamasutrę na pamięć i która ucieka nie raz z domu. Ale boję się reakcji niektórych ludzi, bądź rodziny. Dlatego odpowiadam, krótko.'' Lubię książki i kolekcjonuje kapsle od tymbraka.''
|
|
|
|