|
Zostawiłam klucze pod wycieraczką, do frontowych drzwi. Dla jeszcze jednej szansy aby trzymać Cię blisko.
|
|
|
Dobry Boże, podaruj mi jednego czlowieka.Jednego,ktory należałby do mnie. I uchronił od tego całego zła, które mnie otacza.
|
|
|
Właściwie to nie wiem, co dokładnie chcę robić w życiu. Wszystko wskazuje na to, że jakoś je zmarnuję.
|
|
|
jest chujowo i ciężko, ale przecież nikt nie powiedział że będzie łatwo.
|
|
|
wiem, że na pytanie kim dla Ciebie jestem, nie znasz odpowiedzi.
|
|
|
dobra skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje
|
|
|
zwykle przeklinam gdy zaczynam o was mówić, taką mam naturę - pierdole fałszywych ludzi.
|
|
|
już cię nie potrzebuję, sama dam sobie rade.
|
|
|
kolejny raz cię przedawkowałam. chwilowo czuję się tak, jak kocham, idealnie. a myśl o odwyku jest tak cholernie odległa.
|
|
|
artystycznie rozpierdala mi się życie
|
|
|
marzenia się spełniają, lecz sama wiara nie wystarcza.
|
|
|
traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany.
|
|
|
|