 |
Uwielbiam kiedy przyciągasz mnie do siebie,
masz wtedy ten swój łobuzerski uśmiech na twarzy.
|
|
 |
Lubię, gdy Cię nie ma, bo kiedy wracasz, przytulasz mnie mocno, delikatnie całujesz i szepczesz bez przerwy,
jak bardzo tęskniłeś, jak bardzo mnie kochasz, jaka jedyna dla Ciebie jestem.
|
|
 |
wróciły napady śmiechu, chęć biegania po kałużach
i niekontrolowane podskoki z radości.
i pomyśleć , że wszystko za sprawą jednej osoby.
|
|
 |
nie ma dnia, żebym o Tobie nie myślała. nie ma dnia, żebym nie żałowała swojej decyzji.
nie ma dnia, żebym nie wymieniła Twojego imienia.
|
|
 |
miłość jest wtedy gdy On patrząc w Twoje oczy widzi w nich za każdym razem coś innego,
coś co coraz bardziej Go przyciąga a zarazem inspiruje.
|
|
 |
gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham
nie ważne że piszesz o błahostkach ważne że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
zawsze gdy cię nie widzę, wierze w to, że jesteś mi zupełnie obojętny.
gdy stoisz dwa kroki ode mnie znowu zdaję sobie sprawę z tego
jak bardzo uwielbiam twój kolor oczu i czemu tak bardzo mi się podobają
|
|
 |
czasami kiedy widzisz kogoś codziennie,
zapominasz mu powiedzieć ile dla ciebie znaczy.
|
|
 |
ubzdurałam sobie coś. wymyśliłam. żyłam złudzeniem. ale to wszystko pomagało mi funkcjonować..
|
|
 |
i mam nadzieję , że pewnego dnia obudzisz się z myślą : tak cholernie za nią tęsknię .
|
|
 |
Robiąc porządki otworzyła szafkę i całą jej zawartość wysypała na podłogę.
W stertach pogniecionych ciuchów, zeszytów i kosmetyków ujrzała jego zdjęcie.
Stała tak chwilę wpatrując się w nie, nagle ugięły się pod nią kolana i zapłakana opadła na łóżko.
Myślała że już jest jej obojętny, że już nic dla niej nie znaczy.
Jednak myliła się, bo on nadal był cholernie ważny.
|
|
 |
Uwielbiam takie dni,kiedy mimo pochmurnego nieba chce mi się
uśmiechać do każdego i cieszyć się tak po prostu tym co mam.
|
|
|
|