|
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to aby, obudzić w Tobie to co było uśpione, muzykę z której nie zdawałaś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę, a Ty teraz musisz się nauczyć na niej grać.
|
|
|
Najpierw poznaj mnie od najgorszej strony, dowiedz się o każdym z moich grzechów, popatrz ilu ludzi skrzywdziłam, a dopiero potem, jeśli jeszcze będziesz miał odwagę, powiedz, że i tak mnie kochasz.
|
|
|
To nic. Raz się spotkaliśmy. Na nic nie czekam.
|
|
|
Zakochałam się w nim, jakbym zapadała w sen, powoli a potem nagle, bez reszty.
|
|
|
Obserwuj zmienność nieba, a zrozumiesz, że nic nie przemija.
|
|
|
To było jak granie na pianinie starej piosenki, którą jak Ci się wydawało zapomniałeś. W głowie panowała pustka ale palce odnajdywały dźwięki.
|
|
|
Miłość nie jest jak rachunek, który trzeba uregulować.
Nie daje niczego na kredyt i nie chce słyszeć o rabatach.
|
|
|
Czy mam czekać, czy żyć na 50%?
Kierować się sercem czy może rozsądku głosem?
|
|
|
Nieważne co myślisz i czy mi wierzysz, jestem dla Ciebie bo dla siebie bym już nie żył.
|
|
|
Zbyt słabi na wybaczam.
Zbyt dumni by do siebie wrócić.
|
|
|
Przyzwoitości w twarz się śmiać!
|
|
|
Znajdź sobie kogoś kto będzie dumny z tego, że Cię ma.
|
|
|
|