 |
Leonardo Da Vinci potrzebował 6 lat, by namalować uśmiech na twarzy Mona Lizy. Tobie wystarczy zaledwie chwila, by namalować mój.
|
|
 |
Dali jej ołówek i kazali narysować idealny świat. Narysowała siebie i jego. Tyle jej wystarczało by być szczęśliwą.
|
|
 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
cholernie lubiłam gdy nazywał mnie swoją.
|
|
 |
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewien.
|
|
 |
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
nie potrafię się z Tobą pożegnać. zacznijmy od tego, że nawet nie wiem jak. nie umiem też tego zrobić, co więcej nie chcę się z Tobą rozstać. to tak cholernie boli. przed oczami wciąż mam retrospekcje tych dobrych jak i tych złych momentów. żałuje tych złych wyborów, wiem, że czasem mogłam zachować się inaczej, dopiero po stracie sobie to uświadamiamy. zaczynam się nienawidzić, że postępowałam tak, a nie inaczej. byłam niekiedy niemiła, chamska, wredna, i strasznie cierpię z tego powodu. choć ani przez sekundę nie przestałam Cię kochać i mam nadzieję, że to było dla Ciebie oczywiste. mogłam dać z siebie więcej, mogłam bardziej się starać. przepraszam, że byłam taką idiotką. - nessuno
|
|
 |
Wydaje wam się czasem, że jesteście największymi szczęściarzami pod słońcem? Cóż, pomyłka: to ja jestem największą szczęściarą.
|
|
|
|