 |
są takie miejsca gdzie łatwiej myśli zebrać, tam możesz śnić o jutrze i z wczoraj się pożegnać.
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałam, ze nie będę potrafiła już związać się z kimś na stałe. Nie umiem .. Nie mogę .. Żaden nie jest Tobą. Nie potrafię zaakceptować innych.. Nawet gdy próbują się do Ciebie upodobnić .
|
|
 |
daj spokój z bólem, i tak zbyt wiele czuję
|
|
 |
rzucanie niedogaszonych petów w mokrych od benzyny skurwysynów
|
|
 |
potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
|
|
 |
Gdzie się podziały pary kochające siebie za nic? Teraz bezinteresownie ktoś Cie może tylko zranić.
|
|
 |
Jadę w ciemno gdzieś tam. Dokąd? Nie wiem, ale wierzę przyjacielu, że ten pociąg, ten jeden, nas zawiezie do celu.
|
|
 |
Upadam, żeby powstać, wstaję, żeby biec. Biegnę, żeby wygrać, Ty też!
|
|
 |
Tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból. Te dni, które czas wziął, nie powrócą już.
|
|
 |
Nie mam siły, by wstać, nie mam siły, by iść. Nie mam siły, by grać, nie mam siły, by żyć. Eksploduje mój mózg, atakuje mnie chłód. Zasypuje gróz, to rujnuje mnie znów.
|
|
 |
wiele bólu mam, wiele nienawiści też, świeżych wiele ran, szczerych prawdziwości chcę.
|
|
 |
Mógłbym wiele Ci dać, mógłbym księciem być tylko pokaż mi jak, już tak nie chcę żyć. Znowu nowa kobieta, kochanka na jedną noc zabiera duszę samca piękno to. Nie mów, że mnie kochasz po tej zwykłej jednej nocy bo to puste słowa dogodne serce się mrozi.
|
|
|
|