głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskawkowapiana

Może tęsknię  ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.

need.you.here dodano: 16 października 2013

Może tęsknię, ale przede wszystkim nie umiem otworzyć Ci drzwi po raz kolejny.
Autor cytatu: selektywnie

Człowiek jest tylko pionkiem w grze  miasto to plansza

truskawkowapiana dodano: 15 października 2013

Człowiek jest tylko pionkiem w grze, miasto to plansza

Kiedy ranisz kobietę pamiętaj  że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic ci nie zrobi. Ale one  jak cholerna drużyna 'A' przypuszczalnie powieszą Cię za jaja..

nicnietrwawiecznie dodano: 15 października 2013

Kiedy ranisz kobietę pamiętaj, że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic ci nie zrobi. Ale one, jak cholerna drużyna 'A' przypuszczalnie powieszą Cię za jaja..

Kiedy życie daje Ci w twarz  uśmiechnij się i powiedz:  bijesz jak ciota  !

nicnietrwawiecznie dodano: 15 października 2013

Kiedy życie daje Ci w twarz, uśmiechnij się i powiedz: "bijesz jak ciota "!

  Jesteś idealna  ale jest jedna rzecz  którą chciałbym w Tobie zmienić.      Co?      Nazwisko.

nicnietrwawiecznie dodano: 15 października 2013

- Jesteś idealna, ale jest jedna rzecz, którą chciałbym w Tobie zmienić. - Co? - Nazwisko.;*

Kocham moją przyjaciółkę  która wpada do mojego pokoju  otwiera szafę  wyciąga ciuchy i drze się : ' ubieraj się debilu  bo bez Ciebie nigdzie nie idę'..!

nicnietrwawiecznie dodano: 15 października 2013

Kocham moją przyjaciółkę, która wpada do mojego pokoju, otwiera szafę, wyciąga ciuchy i drze się : ' ubieraj się debilu, bo bez Ciebie nigdzie nie idę'..!

Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo  grać w x boxa w samej bieliźnie i jeść Fast foody o 3 nad ranem  oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie  by słyszeć jak słodko się śmiejesz  i straszne horrory by wtulić się w Ciebie i poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu  pić z Tobą poranną kawę  zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać w samej bieliźnie  aż wrócisz z pracy. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu...   nicnietrwawiecznie

nicnietrwawiecznie dodano: 15 października 2013

Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść Fast-foody o 3 nad ranem, oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie, by słyszeć jak słodko się śmiejesz, i straszne horrory by wtulić się w Ciebie i poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu, pić z Tobą poranną kawę, zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać w samej bieliźnie, aż wrócisz z pracy. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu... / nicnietrwawiecznie

Kolejny dzień mogę   wyrzucić  do kubła z napisem    DO BANI   Powoli zaczyna on być już przepełniony. Brakuje w nim miejsca. Już nie pamiętam czasu   w którym tak prawdziwie  z czystym sumieniem pod koniec dnia spojrzałam w lustro z satysfakcją i po prostu szczerym uśmiechem .

need.you.here dodano: 15 października 2013

Kolejny dzień mogę " wyrzucić" do kubła z napisem " DO BANI" Powoli zaczyna on być już przepełniony. Brakuje w nim miejsca. Już nie pamiętam czasu , w którym tak prawdziwie, z czystym sumieniem pod koniec dnia spojrzałam w lustro z satysfakcją i po prostu szczerym uśmiechem .

Pośród całego cyrku  w którym uczestniczę cieszę się  że przynajmniej on pokonał próbę i stanął na wysokości zadania. Pomimo tego  że często się obrażam  czasem  robię dziurę w całym  on to wytrzymuje a przecież nie musi. Nie jest niewinny i też robi źle. Nie jest idealny i nie musi. Ma być sobą.  Nie zawsze potrafimy się dogadać ale zawsze staramy się znaleźć wyjście z sytuacji.  I Pomagamy sobie nawzajem i cieszę się  że mogę na nim polegać i czuć  że mam w nim wsparcie.  I nawet gdy ktoś powie mi  że przyjaźń damsko męska nie istnieje ja się uśmiechnę.. I warto żyć dla takiej chwili  w której można usłyszeć  Dziękuję  że jesteś    I mogą sobie myśleć co chcą. Prawda jest taka jaką znamy my . Bużka .

need.you.here dodano: 15 października 2013

Pośród całego cyrku, w którym uczestniczę cieszę się, że przynajmniej on pokonał próbę i stanął na wysokości zadania. Pomimo tego, że często się obrażam, czasem robię dziurę w całym- on to wytrzymuje a przecież nie musi. Nie jest niewinny i też robi źle. Nie jest idealny i nie musi. Ma być sobą. Nie zawsze potrafimy się dogadać ale zawsze staramy się znaleźć wyjście z sytuacji. I Pomagamy sobie nawzajem i cieszę się, że mogę na nim polegać i czuć, że mam w nim wsparcie. I nawet gdy ktoś powie mi, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje ja się uśmiechnę.. I warto żyć dla takiej chwili, w której można usłyszeć "Dziękuję, że jesteś " I mogą sobie myśleć co chcą. Prawda jest taka jaką znamy my . Bużka .

Co czuje człowiek  kiedy patrząc w lustro  nie rozpoznaje widzianej tam twarzy?   Jodi Picoult

yezoo dodano: 15 października 2013

Co czuje człowiek, kiedy patrząc w lustro, nie rozpoznaje widzianej tam twarzy? | Jodi Picoult

odkąd się rozstaliśmy  nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza  wyrzuciła przez okno  spłukała w kiblu  rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie   potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu  chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk  bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki  żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny  a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości  które mnie budziły  rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei  że pojawi się zbawienny komunikat  masz 1 nieodebraną wiadomość  .

need.you.here dodano: 14 października 2013

odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu . najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu, rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków . jak długo on może milczeć ? przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości . wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie - potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły . w domu wyłączałam dźwięk, bo mama dostawała spazmy od ciągłego pikania . teraz zwyczajnie o nim zapominam . kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik . potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać . boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat "masz 1 nieodebraną wiadomość" .
Autor cytatu: ansomia

Nigdy nie pytałeś się mnie o zdanie  czego chcę  czego pragnę. Nie pytałeś się jakie jest moje zdanie w wielu sytuacjach  bo wolałeś sam wybierać. Byłeś pewny swoje zdania  ale to co inni czuli nigdy się dla Ciebie nie liczyło. Zabawa uczuciami  granie na emocjach człowieka  to przecież nic złego  prawda? Smutek  łzy u bliskiej Ci osoby nie znaczyły nic  bo liczyło się wyłącznie to co miało być dobre dla Ciebie.  A to nie było dobre dla innych. Miałeś tego świadomość  ale zmian nie chciałeś. Nie próbowałeś nigdy słuchać tego co się działo  bo tak łatwo było przyczepić komuś do pleców karteczkę  że jest nikim. Próbowałeś grać przyjaciela  brata  ale nie wychodziło Ci to. Żyłeś w kłamstwach  w które wciągałeś innych. Jednakże to się skończyło. Lecz na jak długo? Czy nie postanowisz za jakiś czas wrócić i znów zmienić wszystkiego? Czy nie spróbujesz zniszczyć spokoju  który właśnie panuje wokół codzienności?

remember_ dodano: 13 października 2013

Nigdy nie pytałeś się mnie o zdanie, czego chcę, czego pragnę. Nie pytałeś się jakie jest moje zdanie w wielu sytuacjach, bo wolałeś sam wybierać. Byłeś pewny swoje zdania, ale to co inni czuli nigdy się dla Ciebie nie liczyło. Zabawa uczuciami, granie na emocjach człowieka, to przecież nic złego, prawda? Smutek, łzy u bliskiej Ci osoby nie znaczyły nic, bo liczyło się wyłącznie to co miało być dobre dla Ciebie. A to nie było dobre dla innych. Miałeś tego świadomość, ale zmian nie chciałeś. Nie próbowałeś nigdy słuchać tego co się działo, bo tak łatwo było przyczepić komuś do pleców karteczkę, że jest nikim. Próbowałeś grać przyjaciela, brata, ale nie wychodziło Ci to. Żyłeś w kłamstwach, w które wciągałeś innych. Jednakże to się skończyło. Lecz na jak długo? Czy nie postanowisz za jakiś czas wrócić i znów zmienić wszystkiego? Czy nie spróbujesz zniszczyć spokoju, który właśnie panuje wokół codzienności?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć