 |
tracimy zasięg. kochanie, to koniec
|
|
 |
ten świat nie dla nas kręci się już, zobacz
|
|
 |
serce pełne bólu, wspomnień pełna głowa, jakie dziś znaczenie mają tamte słowa?
|
|
 |
wiem, komu mogę dziś zaufać
|
|
 |
słodko wyglądasz nad ranem pogrążona w śnie kochanie, kolejny dzień wstaje. śpij, mój najcenniejszy diament
|
|
 |
bliscy ranią mnie okrutnie tak, że chciałbym wreszcie odejść. po prostu nic nie czuć tylko znaleźć inną drogę
|
|
 |
Tyle chciałabym c powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?
|
|
 |
Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.
|
|
 |
Jestem tutaj, by cię kochać, trzymać w ramionach, chronić. Jestem tutaj, by uczyć się od ciebie i otrzymywać twą miłość. Jestem tutaj, bo nie ma innego miejsca, w którym mógłbym być.
|
|
 |
Boję się wszystkiego. Tego co widziałam, tego kim jestem, tego co zrobiłam, ale najbardziej boję się, że wyjdę z tego pokoju i już nigdzie nie poczuję się tak dobrze, jak przy Tobie.
|
|
|
|