 |
`Nie wracam do przeszłości nie grzebie w starych brudach
i co by się nie działo ja wiem, że mi się uda.
Wciąż pozostaje sobą i wiem, że się nie zmienię.`
|
|
 |
`Żyjesz z dnia na dzień, Twój los Ci jest nieznany
i myślisz jak zatrzymać czas nieubłagany.`
|
|
 |
"Jedno spojrzenie i już wszystko wiem, Nie zaprzepaszczę szansy bo kocham nowy dzień, Proszę Cię Boże cierpienie w radość zmień, Ktoś rzuca cień i chce cię zranić, Lecz mimo to ty nie przekraczaj granic"
|
|
 |
"Puste życie twarzy ci nie żłobi ,krzesło na którym siedzisz ma trzy nogi.Dziś jesteś tym jutro innym jak kameleon,jak jakiś pedał zmieniasz płeć co sezon.Kurewskie zagrywki wychodzą ci bokiem.Nie wierzę w Boga-ty wierzysz,pieniądz twoim bogiem."
|
|
 |
"Gdy kozaczysz, krzywo patrzysz, niewiele znaczysz i tak, no tak, to fakt, a jak tak, to fuck! Znam smak twojej rozpaczy: Jesteś zerem, też byłem, teraz mam cele(ę)"
|
|
 |
Tak życie karzę
gdy błąd popełniony swoje radości i smutki na szali ważę
|
|
 |
Wszystko czego chcę będzie mi dane, bo wierzę w to,
wszystko czego chcę realnym planem, jestem już blisko,
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
|
|