głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskawkoowaa

Wiesz co kurwa boli? Jedynym momentem kiedy jestem Ciebie pewna w stu procentach  to moment kiedy jesteś ze mną. W innych przypadkach przestałam ufać Ci już dawno. esperer

esperer dodano: 7 kwietnia 2013

Wiesz co kurwa boli? Jedynym momentem kiedy jestem Ciebie pewna w stu procentach, to moment kiedy jesteś ze mną. W innych przypadkach przestałam ufać Ci już dawno./esperer

Przytula mnie mocno do siebie i pozwala się po prostu wypłakać  chociaż brudzę jego białą koszulkę rozmazanym makijażem. Wysłuchuję za każdym razem i swoimi ramionami sprawia  że w tych krótkich momentach czuję się bezpieczna. Sprząta ten syf  którzy inni robią w moim życiu. Momenty  w których splata swoje palce z moimi  momenty  w których po prostu siedzimy i tak jest właśnie dobrze  tak jest dobrze  gdy przyjaciel potrafi podnieść Cię z gleby. Dlatego dziękuję  że nawet kiedy wszystko się pierdoli Ty jesteś.  esperer

esperer dodano: 7 kwietnia 2013

Przytula mnie mocno do siebie i pozwala się po prostu wypłakać, chociaż brudzę jego białą koszulkę rozmazanym makijażem. Wysłuchuję za każdym razem i swoimi ramionami sprawia, że w tych krótkich momentach czuję się bezpieczna. Sprząta ten syf, którzy inni robią w moim życiu. Momenty, w których splata swoje palce z moimi, momenty, w których po prostu siedzimy i tak jest właśnie dobrze, tak jest dobrze, gdy przyjaciel potrafi podnieść Cię z gleby. Dlatego dziękuję, że nawet kiedy wszystko się pierdoli Ty jesteś. /esperer

Od teraz wszystko co będę robić będzie dążyć do tego  żeby o Tobie zapomnieć. esperer

esperer dodano: 6 kwietnia 2013

Od teraz wszystko co będę robić będzie dążyć do tego, żeby o Tobie zapomnieć./esperer

Nie umiem go zostawić  proszę nie zaczynaj znowu tego tematu. esperer

esperer dodano: 4 kwietnia 2013

Nie umiem go zostawić, proszę nie zaczynaj znowu tego tematu./esperer

Najgorsze to mieć świadomość  że to nie ma sensu i nie mieć odwagi tego zakończyć z obawy przed pierwszym oddechem bez niego. esperer

esperer dodano: 4 kwietnia 2013

Najgorsze to mieć świadomość, że to nie ma sensu i nie mieć odwagi tego zakończyć z obawy przed pierwszym oddechem bez niego./esperer

Nie ma jutra dla nas  widzimy się pojutrze.

mauvais dodano: 3 kwietnia 2013

Nie ma jutra dla nas, widzimy się pojutrze.

Obrażamy się  marudzimy  nie chcemy oglądać z Wami meczy piłki nożnej  za to uwielbiamy zmuszać Was do oglądania naszych seriali. Wydajecie na nas hajs  który moglibyście wydać na wypadzie na piwo z kumplami. Nie zawsze wyglądamy jak księżniczki  zwłaszcza rano. Nie zawsze jesteśmy miłe i kochane  zwłaszcza podczas TYCH dni. Czepiamy się chociaż same często nie wiemy o co nam chodzi. Milczycie  wkurzacie nas swoją gadką o innych panienkach  mówiąc  że jesteśmy słodkie kiedy się złościmy. Często stawiacie kumpli nad nami  wracacie chwiejnym krokiem  bo wyjściu  na jedno piwo . Wrzeszczycie  bo przeciwna drużyna strzeliła gola  wyżywacie się na nas  bo coś Wam nie wyszło. Nie zawsze rozumiecie czego nam potrzeba  chociaż nie umiemy dawać już wyraźniejszych znaków. Nie wyglądacie jak model Calvina Kleina  potraficie zirytować jak nikt inny na świecie i w sumie to jesteście dziećmi w większym opakowaniu. Mimo wszystko tacy się właśnie kochamy. esperer

esperer dodano: 3 kwietnia 2013

Obrażamy się, marudzimy, nie chcemy oglądać z Wami meczy piłki nożnej, za to uwielbiamy zmuszać Was do oglądania naszych seriali. Wydajecie na nas hajs, który moglibyście wydać na wypadzie na piwo z kumplami. Nie zawsze wyglądamy jak księżniczki, zwłaszcza rano. Nie zawsze jesteśmy miłe i kochane, zwłaszcza podczas TYCH dni. Czepiamy się chociaż same często nie wiemy o co nam chodzi. Milczycie, wkurzacie nas swoją gadką o innych panienkach, mówiąc, że jesteśmy słodkie kiedy się złościmy. Często stawiacie kumpli nad nami, wracacie chwiejnym krokiem, bo wyjściu "na jedno piwo". Wrzeszczycie, bo przeciwna drużyna strzeliła gola, wyżywacie się na nas, bo coś Wam nie wyszło. Nie zawsze rozumiecie czego nam potrzeba, chociaż nie umiemy dawać już wyraźniejszych znaków. Nie wyglądacie jak model Calvina Kleina, potraficie zirytować jak nikt inny na świecie i w sumie to jesteście dziećmi w większym opakowaniu. Mimo wszystko tacy się właśnie kochamy./esperer

Potrzebuję zapewnień  że nadal  że od zawsze i na zawsze. Musisz mnie mocno przytulać i przypominać  bo momentami zapominam  że mnie kochasz. esperer

esperer dodano: 2 kwietnia 2013

Potrzebuję zapewnień, że nadal, że od zawsze i na zawsze. Musisz mnie mocno przytulać i przypominać, bo momentami zapominam, że mnie kochasz./esperer

Uwierz  że gdyby ktoś zapytał mnie wcześniej czy chcę się w Tobie zakochać odpowiedziałabym stanowcze  nie . Gdybym kurwa miała jakiś wybór  dzisiaj raniłbyś inną. esperer

esperer dodano: 2 kwietnia 2013

Uwierz, że gdyby ktoś zapytał mnie wcześniej czy chcę się w Tobie zakochać odpowiedziałabym stanowcze "nie". Gdybym kurwa miała jakiś wybór, dzisiaj raniłbyś inną./esperer

Ups  znowu pozwoliłam mu się zranić. esperer

esperer dodano: 2 kwietnia 2013

Ups, znowu pozwoliłam mu się zranić./esperer

Już go nie poznaję  nie wiem kim jest i czemu wybrałam właśnie jego. esperer

esperer dodano: 31 marca 2013

Już go nie poznaję, nie wiem kim jest i czemu wybrałam właśnie jego./esperer

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie  wspólne tygodnie i zapewnianie  że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec  z dnia na dzień  jeb  to jednak nie to  nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu  pamiętam tylko  że bardzo bolało. Kiedy było lepiej  kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę  mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję  że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie  broniłam się przed tym  bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację  zranił po raz kolejny. esperer

esperer dodano: 30 marca 2013

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć