 |
jeden głupi sms w trakcie pracy: 'Damian zniknął. nikt nie ma pojęcia gdzie może być', sekunda zastanowienia, i moja szybka odpowiedź: 'na domkach, pewnie się tam zaszył'. po trzech godzinach odpowiedź kumpla: 'był tam. wiedziałaś najlepiej. i czy to nie jest miłość?' - a w głowie milion myśli, setki zapytań, i ten cichy szept: ' tak, miłość..'. || kissmyshoes
|
|
 |
rozmawiałam z przyjacielem, gdy nagle przypomniał sobie jakiś wątek z minionego dnia, który miał mi opowiedzieć. popijając herbatę, wygodnie wbiłam się w fotel, i zamieniłam się w słuch. 'no bo słuchaj, dzisiaj podbiła do mnie ta małolata, co się za mną ugania' - zaczął, dość ciekawie. wybauszyłam oczy, śmiejąc się:' w końcu się odważyła?! łał'. ' no, i słuchaj tego. podbija do mnie, i wali tekstem: siema Mateusz, słyszałam, że dobrze się napierdalasz. umówiomy się?' - opowiadał, paląc skręta. nie mogłam powstrzymać śmiechu: 'na prawdę jest na tyle głupia? Ty, no i co Jej powiedziałeś?' - wypytywałam. ' jak to co? ja Jej na to: a wyjebać Ci? odbiła od razu' - powiedział spokojnie. słysząc to, oplułam się herbatą, której łyk właśnie brałam, po czym złapałam się za głowę, zastanawiając się jak mogę mieć tak głupiego przyjaciela, przy tym pękając ze śmiechu, i dziękując Bogu, że nigdy się w Nim nie zakocham - bo chyba żadna nie chciałaby zostać spławiona takim tekstem. || kissmyshoes
|
|
 |
Bo miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta \
|
|
 |
Wiem, Boże, ja wiem, że On ma gorzej ode mnie, że ciągłe zmiany środowiska, powroty i wyjazdy to jest dramat. Mam lepiej, bo zostaję, mając przy boku przyjaciół i cały ten burdel także, ale to i tak lepiej. I wiem, jak jest Mu ciężko i że powinnam Go wspierać, i zapewniać, iż damy radę, bo jakże inaczej, a na tą chwilę to ja rękawem ocieram łzy, kiedy tylko wypłyną na policzki, a On mnie wspiera, wkurwiony, że nie może być obok.
|
|
 |
wiesz co? myślę że świat się bardzo porobił... kiedyś dzieciaki biegały pod blokiem z podróbą piłki nożnej i za skakanką? a teraz małolaty uganiają się za hektolitrami wódy i fajami. Realiaa...;/ / zakochanatita
|
|
 |
` wiesz ? On też to bardzo luuubi.
|
|
 |
Mroczny pasażer ze mną jedzie
Siedzi, obok choć tyle pustych siedzeń
Zagubiony jak słowa w eterze
Jeśli nie widzisz spróbuj spojrzeć szerzej/ rah :)
|
|
 |
witam serdecznie, powróciłam :) zaczynam działać :)
|
|
 |
pamiętaj dziewczyno. jeśli chłopak chce to żeby skały srały i mury pękały, znajdzie czas i sposób żeby z Tobą być .
|
|
 |
MOJA MAMA ZWARIOWAŁA, PRZYGARNIE MNIE KTOŚ? :D Leży na łóżku, od kilkudziesięciu minut wygłaszając monolog, że musi przeprosić wiele osób, przejrzeć zdjęcia w kalendarzu na 2013, dać już teraz świąteczne prezenty, że nie chce być w pracy jak będzie koniec świata i może w ogóle zrobi sobie wolne... itd, itp. Postanowienie założone kilka tygodni temu, i jak dotąd wypełniane, o niejedzeniu od 18 nagle zerwane, bo do rozkmin dokłada wyjadanie mi płatków! ;s help.
|
|
 |
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślała, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu.
|
|
|
|