 |
Równie dobrze mogłeś obiecać występ Eminema w moim pokoju.
|
|
 |
Czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić
|
|
 |
Kiedy zbiera Ci się na płacz - pamiętaj, że pewnego dnia to wszystko przeminie. Nadejdzie taki dzień, że wzniesiemy się wysoko.Chociaż będzie ciemniej niż w grudniu.To co ujrzymy przed nami będzie zupełnie innego koloru. Pewnego dnia zapragniemy, by urosły nam skrzydła.
|
|
 |
Znów dla mnie nie istniejesz, cześć.
|
|
 |
Emocjonalnie mnie rozpierdalasz, niszcząc mnie od środka
|
|
 |
Mam w głowie takie 'I don't know', że ja pierdole.
|
|
 |
Coraz mocniej odczuwam, że to już koniec.
|
|
 |
Przepraszam, ale czasami zachowujesz się tak, jakbyś chciał mnie stracić.
|
|
 |
i widzisz skarbie, radzę sobie bez Ciebie. Zrozumiałam, że nie jesteś moim tlenem
|
|
 |
Czekam. Idiotycznie, nieświadomie, ale czekam.
|
|
 |
Ostatnio brakuje mi zapewnień, czułości, wiary, świadomości, że jestem dla kogoś ważna..
|
|
 |
I ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć. Chcesz, tęsknisz, myślisz i równocześnie nie chcesz, boisz się, i żałujesz.
|
|
|
|