![A dziś? Dziś chcę Cię o całe wczoraj mocniej.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
A dziś? Dziś chcę Cię o całe wczoraj mocniej.
|
|
![Wyczerpał mi się pakiet radości którą mi dawałeś.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Wyczerpał mi się pakiet radości, którą mi dawałeś.
|
|
![doceniamy gdy tracimy i sprzed oczu nam coś znika dzisiejsza kartka może być ostatnią z pamiętnika .](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
doceniamy gdy tracimy i sprzed oczu nam coś znika , dzisiejsza kartka , może być ostatnią z pamiętnika .
|
|
![Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie ale uwielbiam kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej że czeka na Ciebie jakiś frajer.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.
|
|
![Mama krzyczy że mam bałagan w pokoju. Taaa a ciekawe co by powiedziała jakby zobaczyła ten chaotyczny burdel w mojej głowie !](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Mama krzyczy, że mam bałagan w pokoju. Taaa, a ciekawe co by powiedziała, jakby zobaczyła ten chaotyczny burdel w mojej głowie !
|
|
![A jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście spójrz w lustro](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
A jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro
|
|
!['Kocham Cię'. Dwa słowa a jak trudne do wypowiedzenia...](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
'Kocham Cię'. Dwa słowa, a jak trudne do wypowiedzenia...
|
|
![Jeśli myślisz że jednym esemesem o treści 'przepraszam' wszystko załatwisz to... Masz racje.](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Jeśli myślisz, że jednym esemesem o treści 'przepraszam' wszystko załatwisz to... Masz racje.
|
|
![Jeszcze się nic nie stało nie rysuję serduszek po kątach a nawet nie w swoich zeszytach](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Jeszcze się nic nie stało, nie rysuję serduszek po kątach, a nawet nie w swoich zeszytach
|
|
![Czasami są tylko pytania. Nie ma odpowiedzi](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Czasami są tylko pytania. Nie ma odpowiedzi
|
|
![Zupełnie odruchowo wstrzymałam oddech . Coś zaczęło we mnie pękać . Mimo woli krzyknęłam i opadłam na kolana . Cierpiałam . Przykułam uwagę wszystkich ludzi nawet Jego . Nie rozumieli że moje serce nie potrafiło przeżyć kolejnej zdrady .](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Zupełnie odruchowo wstrzymałam oddech . Coś zaczęło we mnie pękać . Mimo woli krzyknęłam i opadłam na kolana . Cierpiałam . Przykułam uwagę wszystkich ludzi , nawet Jego . Nie rozumieli , że moje serce , nie potrafiło przeżyć kolejnej zdrady .
|
|
![Kiedy uczucia przestaną się buntować i zaczną ze mną współpracować ułożę sobie życie](http://files.moblo.pl/0/8/54/av65_85433_bee8b543ddcfd6dac8050a4.jpeg) |
Kiedy uczucia przestaną się buntować i zaczną ze mną współpracować, ułożę sobie życie
|
|
|
|