głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskawka_w_czekoladzie

Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei  może to wszystko  co mu pozostało.

staywithme4ever dodano: 11 luty 2012

Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to wszystko, co mu pozostało.

Pewnej nocy księżyc  widząc jej samotność  zapytał:   Nie męczy Cię to czekanie?   Trochę. Ale nie mogę się poddać.

staywithme4ever dodano: 11 luty 2012

Pewnej nocy księżyc, widząc jej samotność, zapytał: - Nie męczy Cię to czekanie? - Trochę. Ale nie mogę się poddać.

Może kiedyś zrozumiesz jak ciężko było mi nie napisać smsa z pytaniem 'dlaczego?'. Ile trudu sprawiło mi by nie wybrać z listy Twojego numeru i nacisnąć opcje 'połącz'. Każdego dnia walczyłam z samą sobą  błagając rozum by nie pozwolił sercu zrobić kolejnego głupstwa..

staywithme4ever dodano: 11 luty 2012

Może kiedyś zrozumiesz jak ciężko było mi nie napisać smsa z pytaniem 'dlaczego?'. Ile trudu sprawiło mi by nie wybrać z listy Twojego numeru i nacisnąć opcje 'połącz'. Każdego dnia walczyłam z samą sobą, błagając rozum by nie pozwolił sercu zrobić kolejnego głupstwa..

Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli  że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.

staywithme4ever dodano: 11 luty 2012

Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.

Kolejny wieczór spędzała samotnie. Siedziała na parapecie wpatrywała się w gwiaździste niebo. Gwiazdy były zdecydowanie jej ulubionym widokiem  lubiła ten nieład ich ułożenia. Zupełnie jak w jej życiu.

staywithme4ever dodano: 11 luty 2012

Kolejny wieczór spędzała samotnie. Siedziała na parapecie wpatrywała się w gwiaździste niebo. Gwiazdy były zdecydowanie jej ulubionym widokiem, lubiła ten nieład ich ułożenia. Zupełnie jak w jej życiu.

Agata móóóóóóóóóóóóóóów jak dziadek .

scoobychrupek dodano: 11 luty 2012

Agata móóóóóóóóóóóóóóów jak dziadek .

Zachowujesz się jakbyś miała dwie pizdy i ani jednego mózgu .

scoobychrupek dodano: 11 luty 2012

Zachowujesz się jakbyś miała dwie pizdy i ani jednego mózgu .

Choćbyś miała koronę i szlacheckie nazwisko  dla mnie pozostaniesz dziwką .

scoobychrupek dodano: 11 luty 2012

Choćbyś miała koronę i szlacheckie nazwisko, dla mnie pozostaniesz dziwką .

Zapisane kartki  rozładowane telefony  biblioteka wspomnień .

scoobychrupek dodano: 11 luty 2012

Zapisane kartki, rozładowane telefony, biblioteka wspomnień .

Z nienawiścią dotykam Twoje usta  czuję kwas .

scoobychrupek dodano: 11 luty 2012

Z nienawiścią dotykam Twoje usta, czuję kwas .

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi  krzyczał nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję' pyskowałam  łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał zrozumiał co zrobił.'Jezu przepraszam!' krzyknął przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź' wyszeptałam.'przepraszam kochanie' powiedział obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami a w głowie miałam obraz przeszłości o której właśnie mi przypomniał. veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet,a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się,kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi- krzyczał,nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję'-pyskowałam, łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się,i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć,po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły,a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał,zrozumiał co zrobił.'Jezu,przepraszam!'-krzyknął,przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku,odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź'-wyszeptałam.'przepraszam,kochanie'-powiedział,obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź,kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę,i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami,a w głowie miałam obraz przeszłości,o której właśnie mi przypomniał./veriolla

może kiedyś znajdzie się ktoś  kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te  które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości  i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś  kto wymarze mi Go z pamięci.   veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

może kiedyś znajdzie się ktoś, kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te, które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości, i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś, kto wymarze mi Go z pamięci. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć