 |
Rzucam prawdę pod nogi, chodź sprawdź o co chodzi.
|
|
 |
Mamy parcie na szkło, na szkło z kieliszków.
|
|
 |
Zawsze wierzyłem w miłość,
kiedyś ze strachu teraz by nie zapomnieć co było.
|
|
 |
Wydarzeń splot, oczu splot, zimnych dłoni splot.
Potem nie ma nic, te sploty jakby rozrywały się.
|
|
 |
Przyzwyczajenie. Lenistwo. Tchórzostwo. Bóg jeden wie, dlaczego ludzie ze sobą zostają.
|
|
 |
To zdumiewające, jak tandetne bywa czasami życie, nawet wśród z pozoru kulturalnych ludzi.
|
|
 |
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że tamto doświadczenie wiele mnie nauczyło. - Na przykład czego? - Na przykład tego, że władczość i zaborczość nie mają w sobie nic romantycznego, a zazdrość to nie dowód miłości, tylko choroba
|
|
 |
Ludzie powinni najpierw nauczyć się kochać mniej skomplikowane obiekty, a dopiero potem drugiego człowieka.
|
|
 |
To już koniec, moja mała
Koniec, moja jedyna, koniec
Przykro mi uwolnić cię
Ale i tak nigdy nie pójdziesz za mną
To już koniec śmiechu i niewinnych kłamstw
Koniec nocy, w które próbowaliśmy umrzeć
To już koniec/The Doors
|
|
 |
Takie tajemnice bolą. Dręczą człowieka. Wywołują strach i poczucie winy.
|
|
 |
Miłość nie tylko daje, również bierze.(...) I nie zawsze to dawanie i branie odbywa się w jednakowych proporcjach.
|
|
 |
Nie wyobrażała sobie, że można być ze sobą tak blisko. Tak się ze sobą związać, że zwykłe przesunięcie po włosach koniuszkami palców jest niewątpliwą, jasną deklaracją miłości.
|
|
|
|