głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika truskaweczkaa85

hahaha ja tak samo  D siedz 2 godziny jak ten debil xd kolega dzisiaj tak siedział a facetka sie wkurzyla zabrala prace i mu pomagala xd teksty wisienkaaa dodał komentarz: hahaha ja tak samo ;D siedz 2 godziny jak ten debil xd kolega dzisiaj tak siedział a facetka sie wkurzyla zabrala prace i mu pomagala xd do wpisu 15 grudnia 2010
dokładnie.    czym się kierował Alek i co lekkomyślność czy odwaga.? obydwa pasowały.    teksty wisienkaaa dodał komentarz: dokładnie. ;) czym się kierował Alek i co lekkomyślność czy odwaga.? obydwa pasowały. ;/ do wpisu 15 grudnia 2010
także napisałam 3.    My pisaliśmy z panią od Historii która wszystkim podpowiadała    teksty wisienkaaa dodał komentarz: także napisałam 3. ;) My pisaliśmy z panią od Historii która wszystkim podpowiadała ;) do wpisu 15 grudnia 2010
każdą przerwę spędzasz ze mną  bo wiesz  że osoba  którą uważałam za przyjaciółkę już nią nie jest. wiesz też  że mam na to wylane czy ona będzie się odzywać czy nie i wiesz  że mam swój honor i pierwsza się nie odezwę do niej. mimo wszystko  siedząc dzisiaj na przeciwko niej powiedziałeś: jak ty się możesz piękna z takim babochłopem kolegować i pocałowałeś mnie w czoło. kocham cię mój łosiu  odrzekłam i uszczypnęłam go w brzuch.   malynoowa.

wisienkaaa dodano: 15 grudnia 2010

każdą przerwę spędzasz ze mną, bo wiesz, że osoba, którą uważałam za przyjaciółkę już nią nie jest. wiesz też, że mam na to wylane czy ona będzie się odzywać czy nie i wiesz, że mam swój honor i pierwsza się nie odezwę do niej. mimo wszystko, siedząc dzisiaj na przeciwko niej powiedziałeś: jak ty się możesz piękna z takim babochłopem kolegować i pocałowałeś mnie w czoło. kocham cię mój łosiu, odrzekłam i uszczypnęłam go w brzuch. / malynoowa.

jak będzie najwięcej matmy to leże    teksty wisienkaaa dodał komentarz: jak będzie najwięcej matmy to leże ;] do wpisu 15 grudnia 2010
a w piątek niemiecki    a ty piszesz z angielskiego jak się domyślam. ?   teksty wisienkaaa dodał komentarz: a w piątek niemiecki ;< a ty piszesz z angielskiego jak się domyślam. ?;) do wpisu 15 grudnia 2010
Jutro to pewnie nic nie napisze hehe    teksty wisienkaaa dodał komentarz: Jutro to pewnie nic nie napisze hehe ;) do wpisu 15 grudnia 2010
Tadeusz Kościuszko.   teksty wisienkaaa dodał komentarz: Tadeusz Kościuszko. ; do wpisu 15 grudnia 2010
mnie też rozwalił temat rozprawki    teksty wisienkaaa dodał komentarz: mnie też rozwalił temat rozprawki ;] do wpisu 15 grudnia 2010
oczywiście że daamy.    teksty wisienkaaa dodał komentarz: oczywiście,że daamy. ;) do wpisu 14 grudnia 2010
i to  że zaczęłyśmy się do siebie odzywać  nie oznacza  że wszystko jest ok. bo cholera nie jest. najpierw było wyzywanie od najgorszych  rąbanie dupy za plecami  a teraz miałybyśmy nagle o wszystkim zapomnieć? w sumie poudawać można  nie? święta idą  czas przebaczenia. ta  jasne.   ucieknijmi

wisienkaaa dodano: 12 grudnia 2010

i to, że zaczęłyśmy się do siebie odzywać, nie oznacza, że wszystko jest ok. bo cholera nie jest. najpierw było wyzywanie od najgorszych, rąbanie dupy za plecami, a teraz miałybyśmy nagle o wszystkim zapomnieć? w sumie poudawać można, nie? święta idą, czas przebaczenia. ta, jasne.// ucieknijmi

Nadal mam jej głupawy śpiew ustawiony jako dzwonek w komórce  nasze wspólne zdjęcia  rozmowy na końcu zeszytu od polskiego  kartkę urodzinową od niej  koszulkę z jej i naszej dawnej ekipy podpisami. Moja mama nadal pyta o nią  ja nadal sprawdzam  patrząc przez okno wieczorem  czy jest w sypialni  nadal mam ją zapisaną na gg z serduszkiem. Spieprzyła wszystko  a ja nie potrafię bez niej żyć. Mimo to  że minęło już pół roku. Mimo to  że mijamy się bez słowa. Mimo to  że odwracamy wzrok  gdy nasze spojrzenia się spotykają. Nie potrafię wygarnąć jej wszystkiego  co we mnie siedzi  a tym samym wywracając zarówno moje  jak i jej życie  do góry nogami. Nie potrafię  kurwa  zniszczyć jej tego  co ma teraz  tak jak ona zniszczyła nam to  co miałyśmy my.   mrucz.

wisienkaaa dodano: 10 grudnia 2010

Nadal mam jej głupawy śpiew ustawiony jako dzwonek w komórce, nasze wspólne zdjęcia, rozmowy na końcu zeszytu od polskiego, kartkę urodzinową od niej, koszulkę z jej i naszej dawnej ekipy podpisami. Moja mama nadal pyta o nią, ja nadal sprawdzam, patrząc przez okno wieczorem, czy jest w sypialni, nadal mam ją zapisaną na gg z serduszkiem. Spieprzyła wszystko, a ja nie potrafię bez niej żyć. Mimo to, że minęło już pół roku. Mimo to, że mijamy się bez słowa. Mimo to, że odwracamy wzrok, gdy nasze spojrzenia się spotykają. Nie potrafię wygarnąć jej wszystkiego, co we mnie siedzi, a tym samym wywracając zarówno moje, jak i jej życie, do góry nogami. Nie potrafię, kurwa, zniszczyć jej tego, co ma teraz, tak jak ona zniszczyła nam to, co miałyśmy my. / mrucz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć