 |
|
nie gniewam się. ja po prostu mam dość, tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
 |
|
ziomek, zluzuj . nie ma co się spinać . bywa , coś się kończy coś zaczyna .
|
|
 |
|
Ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie. Jak chcesz mnie wkurwić - robisz to skutecznie.
|
|
 |
|
Pieprzą o tobie farmazony, byle się sprzedało i chuj, że to nigdy się nie działo.
|
|
 |
|
Ty jak takie dziecko pokochałaś kogoś bardziej.
|
|
 |
|
wybacz za mało wysublimowane słownictwo ale wypierdalaj głupia szmato zanim cie zajebię.
|
|
 |
|
Ty milczysz. Wiem, to już stało się nawykiem. Nie podajesz ręki, obojętność masz za taktykę
|
|
 |
|
patrzę w lustro i ze zdumieniem stwierdzam, że dla ciebie jestem zbyt zajebista.
|
|
|
|