 |
Przeczytasz Jego imię w internecie, w czyimś opisie czy notce. W jednej sekundzie żołądek wykonuje trylion obrotów, oddech ewidentnie przyśpiesza, a serce zaczyna bić niemożliwie głośno i szybko. Nie możesz racjonalnie myśleć. Mimowolnie usta zaczynają Ci drgać,a do oczu napływają nieskazitelne łzy. Oszukuj się dalej, że o Nim zapomniałaś i nie żyjesz wspomnieniami jakie po sobie pozostawił.
|
|
 |
Wiesz, że jutro miną dwa lata od kiedy pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz? Dużo się od tego czasu zmieniło. Ja się zmieniłam, Ty się zmieniłeś. Zmieniło się też to że słowa "kocham Cie" wypowiadamy do innych osób.
|
|
 |
To tobie miało pęknąć serce nie mi!
|
|
 |
nie no kurwa stary ja Cie błagam. Tylko mi nie mów, ze mnie kochasz. Nie teraz. nie gdy zaczynam sobie to wszystko układać.
|
|
 |
Dzień w którym Cię poznałam oficjalnie zaznaczyłam w kalendarzu. Narysowałam duży krzyż czerwonym markerem, tak na znak, że w ten dzień zaczęłam umierać. To takie święto, które obchodzę co rok. Zawieszam twoje zdjęcie na ścianie i przy wódce rzucam w nie lotkami, a na Twojej laleczce voodoo gaszę z premedytacją papierosy. Lubię tą małą formę sadyzmu. Choć w delikatny sposób pomaga uwolnić tą nienawiść względem Ciebie.
|
|
 |
Po co się angażować skoro Ty i tak odejdziesz.
|
|
 |
Mimo, że Cie kocham to muszę przyznać, ze Jego oczy będę pamiętała do końca.
|
|
 |
Napisałam mu, że idę się spotkać z kolega i mogę nie odbierać telefonu przez pewien czas. Odpisał, że mi ufa. Pierwszą, moją myślą, było jak bardzo jest naiwny i jak wiele razy go pewnie zranię.
|
|
 |
Miałaś stać za mną murem, a jak przyszło co do czego to pierwsza się ode mnie odwróciłaś.
|
|
 |
Musiała bym zwariować, żeby kolejny raz Ci zaufać.
|
|
 |
SamotnaCisza zmienił(a) status z „wolny(a)” na „w związku” ^^
|
|
|
|