 |
musisz mi pomóc rozumiesz? to właśnie z braku Ciebie sobie nie radzę. jest mi tak cholernie ciężko. tak bardzo chciałabym móc podejść do Ciebie i bez żadnych zahamowań Cię przytulić. serce pęka na tysiące kawałków, bo wiem, że nigdy nie będę mogła tego zrobić. chciałabym żebyś ogrzał moje dłonie, bo są cholernie lodowate wiesz? i pomyśl, to wszystko z braku Ciebie i Twojej miłości, której tak cholernie pragnę. każdego dnia na nowo oszukuje się, że może coś się zmieni, że zastanowisz się nad tym wszystkim i też poczujesz brak mojego dotyku. tak cholernie tęsknię. / notte.
|
|
 |
pragnę Cię każdego dnia coraz bardziej, bez opamiętania. / notte.
|
|
 |
znów tak samo sobie nie radzę, znów podupadam, rozlatuje się, gubię i błądzę. znów nie daje rady się poskładać, nie umiem, nie potrafię, bez ciebie, tutaj, teraz, już nie chce, już więcej nie wytrzymam./slaglove
|
|
 |
tak bardzo cieszę się, że ją mam, jest dla mnie kimś więcej niż zwykły, przeciętny człowiek, bo to z nią spędziłam najpiękniejsze chwile w moim, życiu, to z nią dzieliłam te najlepsze i te najgorsze dni, to ona była moim wsparciem, moją nadzieją, moim szczęsciem, słońcem na pochmurne dni. była.. co najwazniejsze jest nadal i mam nadzieje, że będzie, już na zawsze.
|
|
 |
w pewnych chwilach człowiek uświadamia sobie kto jest najważniejszy w jego życiu, na kim może polegać i w kim pokładać swoje nadzieje, kto był, jest i będzie. już na zawsze, do końca.
|
|
 |
a może właśnie o to chodzi w życiu. może człowiek najpierw musi się konkretnie nacierpieć, popełnić milion błędów i znieść wiele bolesnych porażek aby w końcu zaznać odrobine prawdziwego szczęscia, dzięki któremu poczuję co tak naprawde jest dla niego ważne, ważniejsze od dotychczasowych spraw, najważniejsze na świecie.
|
|
 |
wiesz, zawsze będziesz gdzieś w zakamarkach mojego serca. głęboko schowany ale będziesz tam. mimo tych wszystkich przykrych słów, nie wyrzucę Cię z niego. zbyt bardzo mi na Tobie zależy i to przez to cierpię. umieram każdego dnia, wiedząc, że nie mogę Cię mieć. jest mi przykro, kiedy krzyczysz mi prosto w twarz jaka jestem beznadziejna i wiesz, ja nawet powoli zaczynam Ci w to wierzyć i staczam się coraz niżej, nie czuję gruntu pod nogami, upadam i umieram po raz kolejny a Ty? nie starasz się mnie podnieść. nie ma nawet takich słów by opisać to co jest między nami. jak głaz przyciskasz moje uczucia, a ja z bezsilności nie potrafię ich z siebie wyrzucić. cierpię na własne życzenie, ale gdzieś tam w środku mam tą iskierkę nadziei, że może to wszystko przemyślisz, że zrozumiesz jaki błąd popełniasz. ja będę czekać i kochać Cię całym sercem, a każdy kawałek osobno, będzie łączył się w spójną całość. gdzieś w głębi serca wierzę, że może nam się udać. / notte.
|
|
 |
zabierz mnie nad morze. spacerujmy po plaży przy zachodzącym słońcu. całuj mnie wtedy bez opamiętania. przytulaj, przecież wieczory są bardzo zimne. gładź moje włosy i całuj w czoło bym czuła się bezpieczna. rozmawiajmy o przyszłości, przecież będzie piękna. słuchajmy szumu fal stojąc wtuleni w siebie na pobliskim molo. biegaj za mną, gdy uciekam i unoś do góry, gdy zdołasz mnie złapać. kochaj mnie tak ogromnie mocno. całuj do utraty tchu, bym czuła, że Ci zależy. upewniaj mnie o uczuciach, którymi mnie darzysz i wracajmy do tego miejsca co rok. miejmy swoje własne miejsce, gdzieś gdzie panuje spokój. bądźmy ze sobą pomimo wszystkiego, przecież wiesz, że cholernie mi zależy. / notte.
|
|
 |
kiedy jesteśmy dziećmi, prędko nam do dorosłości. gdy zaczynają się problemy, chcielibyśmy być dziećmi. kiedy mamy obok siebie drugiego człowieka, nie potrafimy tego docenić, a gdy odejdzie, pragniemy by wrócił. tracimy zdrowie, by jakoś się utrzymać, a potem tracimy pieniądze, żeby przywrócić zdrowie. wszystko robimy na przekór. wszystko chcielibyśmy zrobić za szybko. życie ucieka, więc żyj teraźniejszością, wspominaj przeszłość, a przyszłość pokaże co będzie dalej. / notte.
|
|
 |
kocham moje życie takim jakie jest. nie chcę nic zmieniać. żałuję, że w pewnych momentach pragnęłam umrzeć, bo inni daliby wszystko byleby stanąć na nogi lub pozbyć się przeróżnych nowotworów. nie doceniamy tego co mamy. życie jest ogromnym darem. mimo, że ludzie nas ranią, kłopotów przybywa i nic nie idzie po naszej myśli, nie możemy się poddać, bo choć inni nie mają pewnych szans na sukces, to cholernie mocno do niego dążą. ja też spróbuję i ty też to zrób. kiedyś mi podziękujesz. / notte.
|
|
|
|