 |
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
|
 |
Chyba można mieć doła bez powodu... Nie? A może ten dół ma przyczyne tylko ja nie chce jej widzieć?
|
|
 |
Chciałam tylko przychodzić i widzieć jak jesteś czuły. Widzieć te wpisy i wiedzieć, że są do mnie. Czytać je w myśli i wyobrażać sobie twój głos szepczący mi je do ucha. Bo jesteś daleko... ,,ręce rozpłakały mi się na klawiaturze'' jak rzecze klasyk. To bez znaczenia. Przecież...
|
|
 |
Oh, ah, eh zobacz jak się przejęłam. Jak ja się z tego pozbieram?
|
|
 |
Ale starania to jedno, przyjaźń to drugie a moja szczera ocena to trzecie i to ja decyduje, które będzie najważniejsze.
|
|
 |
Nie mogę już wytrzymać całego tego szału. Kochane dziewczęta! To wydarzenie to bal maturalny a nie dyskoteka ani rewia mody. Kiedy dotrze do was, że dwie sukienki, pięć par butów i trzy makijaże na jedną imprezę to zdecydowanie za dużo? Sama nie wiem. Czeka nas klapa roku! Piękne damy z trzeciej klasy odniosą spektakularną porażkę w towarzystwie swoich nowo poznanych partnerów. Ahhh jak mi przykro lalunie... ble
|
|
 |
Spójrz mi w oczy, dobrze. A teraz odwróć się i spróbuj zapomnieć.
|
|
 |
Rzeczywiście...przyjaźń to wielka sztuka, ale trzeba się nauczyć brać fakty na klate.
|
|
 |
Pewnie byłoby mi przykro, może nawet długo, ale przecież nie ty jedna nie ostatnia...
|
|
 |
Nie ważne jak wyglądasz, ważne czy jesteś porządna i nie ważne czy rozkładasz towar czy gonisz towar, jesteś spoko? Zbij pionę i nie spierdol tego Ziomal, Yo
|
|
 |
I cytuje mi swoje myśli, a ja tak bezsilnie wpatruje się w niego jak za pierwszym razem, gdy powiedział, że kocha. Mówi mi, że świat jest mną, a ja jestem światem, że życiem jego jestem, i po stracie zabiłby się. Trzymaną w swojej ręce mą dłoń ściska coraz mocniej, za tym zaraz wyrywa serce, gdy mówi, że umrze razem ze mną. |
|
|
 |
Może kiedyś staniesz w moich drzwiach i spytasz 'zapalisz' po czym nie czekając na moją odpowiedź podpalisz jointa , zjarasz 3 buchy i wsadzisz mi go w usta lub chwycisz za rękę i zaprowadzisz na zewnątrz z informacją 'idziemy na wódkę' , a może od razu zaciągniesz na górę szepcąc w nierównomiernie ułożone włosy 'pragnę Cię , kurwa' jest też jeszcze jedna opcja , ta której Ty nie dopuszczasz do wiadomości a jednak. Całkiem możliwe że możesz już nigdy mnie tutaj nie zastać
|
|
|
|