 |
Po każdym dniu spędzonym z Tobą, mam kaprys cofnąć czas i znów ujrzeć Twoje oczy, Twój łobuzerski uśmiech, po którym zawsze jestem bliska omdlenia, usłyszeć Twój głos, który gra w mojej głowie, niczym najlepsza nuta od rana do wieczora. to wszystko wydaje się najlepszym z moich snów o Tobie.
|
|
 |
Bo to ja jestem tą z którą zdradzają was wasi kolesie
|
|
 |
Bierzesz wszystkie moje uczucia. Moje serce jest Twoją własnością. Jakiś sprzeciw? Brak. Jestem szczęśliwa. Zabierasz mnie do krain, które widziałam w snach. Pokazujesz świat w kolorach tęczy. Zazdrość jest mile widziana, bo przecież 'nie ma miłości bez zazdrości'. Właśnie. Jest miłość. Uczucie, które jest sławne od wieków. Bałam się, że przyjdzie cierpienie, ale szczęście trzyma Nas w swych objęciach. Bierzesz uczucia, które odwzajemniasz z jeszcze większą siłą. Bądź, już zawsze
|
|
 |
Chcesz usłyszeć prawdę ? Otóż prawdą jest to , że zawróciłeś mi w głowie , że myślę o tym co teraz robisz i dlaczego mi nie odpisałeś na tego pierdolonego SMS-a. . Chcesz jeszcze więcej..? Kocham Cie. Kocham gdy mówisz , że jestem paniusią , bo muszę mieć idealny make-up .Gdy zmywasz mi go rękoma . kocham jak się ze mną droczysz. kocham jak nawijasz ,bo jesteś w tym na prawdę dobry.Kocham sposób w jaki mnie całujesz,gdy robi się niezręczna cisza i to w jaki sposób się z tobą kochałam .uwielbiam twój śmiech, bo jest nie powtarzalny. I tęsknie za TOBĄ mimo tego , że nie widziałam cie tylko jeden dzień ...
|
|
 |
I z każdą chwilą, nie było go bardziej.
|
|
 |
study hard ! matematyko die, please die. ##4days and welcome home town ;D
|
|
 |
"ruchałabym jak dzika kuna w agreście..." mrau
|
|
 |
Znamy sie tylko od wakacji, a czuje jak bysmy znali sie i czekali na siebie cale zycie.
|
|
 |
"Jeśli zamarzłby ocean, musisz wiedzieć, byłbym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie, do Ciebie." B.a.k.u.
|
|
 |
byłam samotną wyspą, teraz... jestem wyspą z jednym kochającym rozbitkiem
|
|
 |
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. Są też tacy, którym ktoś to szczęście dał i już nigdy nie zabierze.
|
|
 |
Bo najważniejsze jest, aby zaakceptować jego wady. Poukładać je na półce, niczym najlepsze książki, tuż obok jego zalet. Porównać ich wartość i zdecydować, czy bierzemy wszystko w pakiecie, czy może lepiej dać sobie z tym spokój. Więc kiedy już zadecydowałam... wiem, że nigdy Cię nie oddam. Zostań tu na zawsze, proszę.
|
|
|
|