 |
Mam dużo pytań, na których nie ma logicznych odpowiedzi.
|
|
 |
A Ty jakim słowem zastąpiłbyś swoje życie?
|
|
 |
Wróć.Przecież wiesz, że tęsknie/[k]
|
|
 |
Przez lata się kochamy,nienawidzimy, i omijamy. Po latach zaczynamy rozumieć.
|
|
 |
Lubię, kiedy patrzy na mnie z pożądaniem. Tak uroczo mruży wtedy oczy /[k]
|
|
 |
trochę miłości i człowiek się gubi.
|
|
 |
mam słabość do blondynów, a szczególnie do śpiewających blondynów..
|
|
 |
Zaczynam wpisywać pierwsze litery w treść wiadomości. K, o, c, h, a, m kolejno pojawiają się na ekranie, już mam dopisać następne trzy, kiedy wyświetla się przychodzące połączenie od planowanego adresata tworzonego tekstu. - Halo? - rzucam z uśmiechem, okręcając się na pięcie i widząc zarys Jego sylwetki na skraju światła padającego z latarni. - Kocham Cię, tylko tyle chciałem powiedzieć.
|
|
 |
Fale naszych uczuć spokojnie rozbijają się o nasze serca tworząc pełną harmonie w nas.Nasze oddechy niczym orkiestra grają nad naszymi twarzami wśród niemych słów naszych ust.Mówisz do mnie milcząc i rozumiem to bardziej niż jakiekolwiek słowa.Twój wzrok, zerwone usta, pieprzyk,dołek,delikatna skóra,zimne stopy,to wszystko przekonuje mnie jak bardzo mnie kochasz. Każdy Twój gest daje mi pewność o tym,że sens mojego życia istnieje.Splecione palce,w których chowamy całą obawę o jutro upewniają mnie, że nawet kiedy wygaśnie blask moich oczu,a krew zwolni mój powód by żyć-Twoja miłość nadal będzie tętnić tą samą siłą,a nawet większą.Wszechświat rozszerzając się rozszerzy nasze serca by mógłby pomieścić jeszcze więcej hektolitrów miłości,które nigdy się nie przeleją,ani nie wyschną.Będą oceanem bez dna.Niebezpiecznym,a zarazem spokojnym.Oceanem,na którym chcę dryfować do końca życia.
|
|
 |
nie sądziłam, że nie będąc z Tobą, kolejny raz mogę Cię stracić, nie przypuszczałam, że kiedykolwiek się to powtórzy, nie miałeś prawa po raz drugi pozbawić mnie każdej emocji, już nigdy miałeś mnie nie zranić, do cholery więcej razy nie miało tak boleć./ samowystarczalna
|
|
|
|