![I może tak naprawdę nigdy nas nie było a to wszystko jest jednym wielkim snem. Może tak naprawdę w ogóle się nie znamy i nie mamy pojęcia o swoim istnieniu. Wszystkie te słowa obietnice rozmowy tego nigdy nie było.](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
I może tak naprawdę nigdy nas nie było a to wszystko jest jednym wielkim snem. Może tak naprawdę w ogóle się nie znamy i nie mamy pojęcia o swoim istnieniu. Wszystkie te słowa, obietnice, rozmowy - tego nigdy nie było.
|
|
![nie wolno Ci się bać wszystko ma swój czas. TY jesteś początkiem do każdego celu](http://files.moblo.pl/0/2/35/av65_23505_advice.png) |
nie wolno Ci się bać, wszystko ma swój czas. TY jesteś początkiem do każdego celu
|
|
![dzisiaj tu nie potrzebuję zmieniać nic :](http://files.moblo.pl/0/2/35/av65_23505_advice.png) |
dzisiaj tu, nie potrzebuję zmieniać nic :)
|
|
![obezwładniaj mnie czułością paraliżuj uważnością](http://files.moblo.pl/0/2/35/av65_23505_advice.png) |
obezwładniaj mnie czułością, paraliżuj uważnością
|
|
![Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz że coraz więcej nas dzieli ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę że ktoś idzie po schodach do góry a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty więc ja czekam dalej a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój bo ja wierzę że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna że na świecie istnieją jeszcze uczucia które są trwałe. napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Szukaj mnie. Odwróć się za siebie i zobacz czy może właśnie tam na Ciebie czekam. Jeżeli mnie nie znajdziesz, biegnij przed siebie. Biegnij i uświadom sobie, że czas zaprowadził mnie tak daleko od Ciebie. Zobacz, że coraz więcej nas dzieli, ale nie bój się tego tylko szukaj mnie. Wiesz, moje serce bije mocniej w każdej chwili kiedy mówię sobie, że wciąż czekam na Twój powrót i ciągle jeszcze wstrzymuję oddech kiedy słyszę, że ktoś idzie po schodach do góry, a później puka do drzwi. Ale to wciąż nie Ty, więc ja czekam dalej, a Ty biegnij i szukaj mnie. Szukaj mnie, bo ja ciągle stoję i wypatruję Cię i nie mogę się doczekać na Ciebie w taki sam sposób w jaki dziecko nie może doczekać się na swoich rodziców, którzy wracają po długim dniu rozłąki. I o nic się nie bój, bo ja wierzę, że swoją obecnością uzdrowisz mnie i zabierzesz wszystko, co męczy moją duszę. A kiedy znajdziesz mnie i schronisz w swoich ramionach będę pewna, że na świecie istnieją jeszcze uczucia, które są trwałe./napisana
|
|
![jeździmy nocami po świecie bez celu ale mamy jointy w dłoniach kryształ w nosie i drinki zrobione z samego alkoholu. Jest wspaniale i ohh wiem wiem że nie powinnam że to złe że staczam się na dno tak jak jeszcze nigdy nie byłam nisko ale jest on jest seks dużo bardzo dużo dobrego seksu jest miłość w jego oczach do mnie i moja miłość do innego schowana głęboko w roztrzaskanym na miliard drobnych kawałków sercu. I jest Słoń w głośnikach na przemian z Pihem i jest mefedron a do tego wszystkiego są oni i są prawdziwi jak mało kto kiedykolwiek. I tylko czasem czasem jakaś mało ważna łza spłynie po policzku gdy budzę się nie w tych ramionach i czuję nie ten zapach próbując odtworzyć w myślach tamten i za cholerę nie mogąc go przywołać nieważne to zresztą nieistotne na ogół jest cudownie i prawie bezboleśnie. nacpanaaa](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
jeździmy nocami po świecie bez celu ale mamy jointy w dłoniach, kryształ w nosie i drinki zrobione z samego alkoholu. Jest wspaniale i ohh wiem , wiem że nie powinnam , że to złe , że staczam się na dno tak jak jeszcze nigdy nie byłam nisko ale jest on , jest seks ,dużo bardzo dużo dobrego seksu , jest miłość w jego oczach do mnie i moja miłość -do innego schowana głęboko w roztrzaskanym na miliard drobnych kawałków sercu. I jest Słoń w głośnikach na przemian z Pihem i jest mefedron a do tego wszystkiego są oni i są prawdziwi , jak mało kto kiedykolwiek. I tylko czasem , czasem jakaś mało ważna łza spłynie po policzku gdy budzę się nie w tych ramionach i czuję nie ten zapach próbując odtworzyć w myślach tamten i za cholerę nie mogąc go przywołać , nieważne ,to zresztą nieistotne , na ogół jest cudownie i prawie bezboleśnie./ nacpanaaa
|
|
![nie dotykaj mnie już nigdy więcej nie kieruj w moim kierunku żadnych słów skończyło się kurwa tak chciałeś tak wybrałeś więc tak masz. najłatwiej uciec prawda tchórzu? boże kim ty jesteś co ty sobie wyobrażasz tak w ogóle masz czelność decydować za mnie? no tak przecież ty wiesz najlepiej jak zawsze. i co zabolało nie? że postawiłam na swoim? tak bardzo jak chciałeś tak bardzo nie możesz i chuj jestem sobą i nie masz prawa wmawiać mi że jest inaczej. nie znaczysz już nic rozumiesz? jesteś wspomnieniem zwykłym kolejnym wspomnieniem nawet jeśli tęsknie to co? nieważne przejdzie mi. zapomnę kiedyś kurwa zapomnę. aj.lofju](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
nie dotykaj mnie już nigdy więcej, nie kieruj w moim kierunku żadnych słów, skończyło się kurwa, tak chciałeś, tak wybrałeś, więc tak masz. najłatwiej uciec prawda tchórzu? boże, kim ty jesteś, co ty sobie wyobrażasz tak w ogóle, masz czelność decydować za mnie? no tak, przecież ty wiesz najlepiej, jak zawsze. i co zabolało nie? że postawiłam na swoim? tak bardzo jak chciałeś, tak bardzo nie możesz i chuj, jestem sobą i nie masz prawa wmawiać mi, że jest inaczej. nie znaczysz już nic rozumiesz? jesteś wspomnieniem, zwykłym kolejnym wspomnieniem, nawet jeśli tęsknie to co? nieważne, przejdzie mi. zapomnę, kiedyś kurwa zapomnę./aj.lofju
|
|
![Gdybyś teraz stanął w moich drzwiach to pewnie nie była bym w stanie powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham i jak długo czekałam na tą chwilę. Najpierw z pewnością wykrzyczałabym Ci w twarz ile kosztowała mnie Twoja nieobecność jak bardzo bolał mnie każdy dzień. Rozpłakałabym się wspominając wszystkie samotne wieczory i nieprzespane noce. Wyrzuciłabym wszystko złe co przytrafiło mi się po Twoim odejściu powiedziałabym jak znienawidziłam świat ludzi życie i jak bardzo zamknęłam się w sobie. Ciekawa jestem czy uwierzyłbyś że można tak bardzo cierpieć z miłości że można umierać od nowa każdego dnia i każdego dnia mówić sobie że właśnie teraz tęskni się po raz ostatni że można tak bardzo oszukiwać siebie i wszystkich dookoła że już wszystko jest dobrze a moje małe serce wreszcie zostało poskładane w spójną całość. Bez Ciebie jest tak cholernie źle ale czy potrafisz uzmysłowić sobie ile żalu bólu i tęsknoty mieści w sobie moje wątłe ciało? napisana](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Gdybyś teraz stanął w moich drzwiach, to pewnie nie była bym w stanie powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham i jak długo czekałam na tą chwilę. Najpierw z pewnością wykrzyczałabym Ci w twarz ile kosztowała mnie Twoja nieobecność, jak bardzo bolał mnie każdy dzień. Rozpłakałabym się wspominając wszystkie samotne wieczory i nieprzespane noce. Wyrzuciłabym wszystko złe co przytrafiło mi się po Twoim odejściu, powiedziałabym jak znienawidziłam świat, ludzi, życie i jak bardzo zamknęłam się w sobie. Ciekawa jestem czy uwierzyłbyś, że można tak bardzo cierpieć z miłości, że można umierać od nowa każdego dnia i każdego dnia mówić sobie, że właśnie teraz tęskni się po raz ostatni, że można tak bardzo oszukiwać siebie i wszystkich dookoła, że już wszystko jest dobrze, a moje małe serce wreszcie zostało poskładane w spójną całość. Bez Ciebie jest tak cholernie źle, ale czy potrafisz uzmysłowić sobie ile żalu, bólu i tęsknoty mieści w sobie moje wątłe ciało? / napisana
|
|
![Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia nie inni ludzie nie przeszłość kurwa nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie kurwa tak bardzo mi Ciebie brakowało . Wybieramy tanią miłość bo ta coś warta tak cholernie nas zraniła. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia, nie inni ludzie, nie przeszłość, kurwa, nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie "kurwa, tak bardzo mi Ciebie brakowało". Wybieramy tanią miłość, bo ta coś warta tak cholernie nas zraniła./esperer
|
|
![To właśnie w Twoich oczach widziałam obraz wspólnej przyszłości. Dziś widzę w nich siebie tak marną i tak bardzo kruchą. Nie ma we mnie nic prócz smutku który jako jedyny został mi po Tobie. Mam też wspomnienia piękne wspomnienia które trzymam gdzieś na dnie w sercu. Byłeś kimś kto powinien być zawsze tym którego po raz pierwszy pokochałam tak silnie tak prawdziwie. Swoją obecnością potrafiłeś namalować uśmiech na mojej twarzy i wnieść nadzieje tą niezbędną. Dziś Ciebie nie ma i tej nadziei także. Tłumiące się we mnie uczucia bolą bolą tak jak świadomość że Ciebie dzisiaj nie ma tu obok mnie. Patrzę w niebo i widzę niekończący się żal i smutek. Czuję na policzkach łzy to łzy cierpienia i miłości. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
To właśnie w Twoich oczach widziałam obraz wspólnej przyszłości. Dziś widzę w nich siebie, tak marną i tak bardzo kruchą. Nie ma we mnie nic prócz smutku, który jako jedyny został mi po Tobie. Mam też wspomnienia, piękne wspomnienia, które trzymam gdzieś na dnie w sercu. Byłeś kimś, kto powinien być zawsze, tym którego po raz pierwszy pokochałam tak silnie, tak prawdziwie. Swoją obecnością potrafiłeś namalować uśmiech na mojej twarzy i wnieść nadzieje, tą niezbędną. Dziś Ciebie nie ma i tej nadziei także. Tłumiące się we mnie uczucia bolą, bolą tak jak świadomość, że Ciebie dzisiaj nie ma tu, obok mnie. Patrzę w niebo i widzę niekończący się żal i smutek. Czuję na policzkach łzy, to łzy cierpienia i miłości./histerycznie
|
|
![Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi kiedy mam świadomość że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce jest na nich krew. To krew naszej miłości która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce zmywasz naszą miłość tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć bo pozbyłeś się uczuć możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli leżąc na parapecie okna mojego pokoju wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Czy Twoje serce nie jest z kamienia? Czy Twoja obojętność zabiła wszystkie uczucia? Roją mi się w głowie pytania na które wciąż szukam odpowiedzi. Ale żadna odpowiedź nie przychodzi, jest tylko cisza odbijająca się pustym echem czterech ścian. Tak naprawdę chcę o wszystkim zapomnieć i nawet beznadziejnie mi to wychodzi, kiedy mam świadomość, że ktoś wyrwał moje serce. Spójrz na swoje ręce, jest na nich krew. To krew naszej miłości, która boli tak samo nas oboje. Spłukujesz wodą ręce, zmywasz naszą miłość, tak jakby nigdy nie miała prawa istnieć. Możesz odetchnąć, bo pozbyłeś się uczuć, możesz teraz głęboko siegnąć w swoje własne serce i powiedzieć, czy nadal można nazwać Cię człowiekiem. Umieram gdzieś powoli, leżąc na parapecie okna mojego pokoju, wpatrując się w głuchy świat. Łzy moczą policzki bo serce płacze. Weź moja duszę i wyczyść ją do czysta. Odłóż na bok swoje brzemię skurwiela i pokaż jak bardzo można kochać./histerycznie
|
|
![Proszę nie pytaj mnie jak bardzo bolała Twoja nieobecność. Nie pytaj bo będę musiała Ci o tym opowiedzieć będę płakała i nie będę mogła przestać. Nie zmuszaj do przywoływania wspomnieniami bólu który był jak kat i każdego wieczoru niszczył kolejną cząstkę duszy który deptał po płucach a w serce wbijał tysiące noży. Ból który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz po policzkach płyną mi krople na samo wspomnienie tamtych chwil ale jeśli chcesz będę mówić dalej. Każdego dnia upadałam na kolana przed Bogiem prosząc by mi Cię zwrócił głuche modlitwy odbijały się tylko echem w moim sercu. Oczy wypłakały wszystkie łzy a ostatnia z nich była krystaliczną kroplą krwi. Tworzyliśmy własne sanktuarium duszy i ciał z jednym sercem. Dzisiaj jesteśmy niepełni każdy z nas już osobno nosi nad żebrami jedną połowę. Wyjrzyj czasem przez okno i patrząc nocą w niebo znajdź jedną gwiazdę której ramiona zaprowadzą Cię tam gdzie Twoje miejsce i scali serce w jedno. histerycznie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Proszę, nie pytaj mnie jak bardzo bolała Twoja nieobecność. Nie pytaj, bo będę musiała Ci o tym opowiedzieć, będę płakała i nie będę mogła przestać. Nie zmuszaj do przywoływania wspomnieniami bólu, który był jak kat i każdego wieczoru niszczył kolejną cząstkę duszy, który deptał po płucach, a w serce wbijał tysiące noży. Ból, który zabijał mnie swoją toksycznością. Spójrz, po policzkach płyną mi krople na samo wspomnienie tamtych chwil, ale jeśli chcesz będę mówić dalej. Każdego dnia upadałam na kolana przed Bogiem prosząc, by mi Cię zwrócił, głuche modlitwy odbijały się tylko echem w moim sercu. Oczy wypłakały wszystkie łzy, a ostatnia z nich była krystaliczną kroplą krwi. Tworzyliśmy własne sanktuarium duszy i ciał, z jednym sercem. Dzisiaj jesteśmy niepełni, każdy z nas, już osobno nosi nad żebrami jedną połowę. Wyjrzyj czasem przez okno i patrząc nocą w niebo znajdź jedną gwiazdę, której ramiona zaprowadzą Cię tam, gdzie Twoje miejsce i scali serce w jedno./histerycznie
|
|
|
|