Sobota, idę przez miasto. Nagle zobaczyłem całkiem niezłą dziewczynę w okularach jadącą na rowerze. Patrzy się na mnie, a ja na nią. Na "Cześć mała" odpowiedziała "Cześć Kacper" - po głosie poznałem, że była to moja nauczycielka biologii.
- błagam niech złamie nogę, noga się zrośnie a ona przynajmniej nie pójdzie na tą wywiadówkę! - pierdolnięta jesteś prędzej czy później się dowie i jeszcze będzie dodatkowo wkurwiona, bo noga będzie ją napierdalać. / rozmowy z kołczem♥