 |
Niektórzy nie mają inklinacji wybaczania. Po prostu zrywają kontakt z ludźmi, którzy im dopiekli, i w ten sposób rozwiązują problem. Ktoś, kto nie istnieje, nie może Cię już zranić. Dobry sposób na życie, zamierzam go stosować.
|
|
 |
Świat wypadł mi z moich rąk. Nie radzę już sobie, nie wierzę w nic. Taka ze mnie życiowa ateistka. Muszę komuś o wszystkim powiedzieć, komuś, kto nie będzie mógł mnie zranić. Może wypadnie na Ciebie?
|
|
 |
Może wszyscy faceci są jak narkotyk - czasami Cię niszczą, a czasami - jak teraz - dzięki nim czujesz się jak w niebie.
|
|
 |
było setki chłopaków, którzy chcieliby chodź raz Cię pocałować, chodź raz poczuć Cię swoich ramionach, lecz Ty i tak czekałaś na niego. wciąż miałaś nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni.
|
|
 |
Nigdy nie potrafiłam walczyć o to co kocham.
być może, dlatego moje życie jest takie puste. Zbyt szybko rezygnuje, boje się odrzucenia z tej drugiej strony.im mocniej kogoś kocham, tym bardziej ranię . boje się mówić o swoich uczuciach, facetowi na którym mi naprawdę zależy .
|
|
 |
Podobno jak ludzie są sobie pisani to prędzej czy później i tak na siebie natrafią.
|
|
 |
Jak marionetka, którą sterują sznurkami,
muszę na scenie życia cudze grywać role.
Sobą mi pozwalają być tylko czasami,
"Dziś masz swoje pięć minut, teraz twoja kolej".
Wtedy rosną mi skrzydła , drewno pachnie różą
i tańczę jak rusałka na słonecznej łące,
ciesząc się swoją kwestią, chociaż tak niedużą.
Drewniane serce bije młode i gorące.
Zza kurtyny spogląda czyjaś para oczu
zdumiona tą przemianą i że grać tak umiem.
Ktoś jak i ja się nagle bardzo wolny poczuł,
a ja drewniana lalka dobrze go rozumiem.
I nagle gasną światła na olbrzymiej scenie.
Nie ma braw i aplauzów, jutro znowu zagram.
Tylko to już nie będzie mej duszy marzenie.
Ostatni raz na sznurku jak kukła się targam.
|
|
 |
Chciałabym uciec do Ciebie
Jak Kopciuszek
I pozostawić jedynie maleńki pantofelek tęsknoty.
Chciałabym, żebys zachował go
Na pamiątkę.
Mnie nie szukaj bo nie znajdziesz
Ja nie istnieję
Jak Kopciuszek...
|
|
 |
Jestem wielbicielką jego łobuzerskiego uśmiechu i błękitnych oczu
|
|
 |
Nie umiem powiedzieć jak bardzo kocham na Ciebie patrzeć, jak bardzo lubię gdy się śmiejesz i jak bardzo uwielbiam Twoje oczy.
|
|
 |
Wiem, że kiedy Ty złapiesz mnie za rękę i weźmiesz ze sobą, nic mi się nie stanie :)
|
|
 |
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, jak Ty...
|
|
|
|