 |
Słodkie chili... do tego mógłbym porównać twoje usta. Gorące na tyle, że aż parzą i na tyle słodkie, że chcę więcej.
— perwersyjnie...
|
|
 |
Im dalej jedziesz, tym lepiej poznajesz to, co zostawiasz za sobą.
— Graham Masterton - "Muzyka z zaświatów"
|
|
 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
Co boli bardziej? Przestać być kochanym, czy przestać kogoś kochać i połamać mu tym całe życie? /esperer
|
|
 |
Po ósme liczę na bliskich, choć nie zawsze było pięknie, za tych co liczę na palcach, dałbym sobie uciąć rękę!
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
Pamiętaj mamo, zawsze cząstkę mego serca masz, reszta jego zimny głaz, często ciężko mi wstać.
|
|
 |
Jedni zaczęli słodzić, drudzy podlali hejtu, jak masz charakter masz też wrogów i to zaakceptuj.
|
|
 |
Proste odpowiedzi na tych kilka pytań,
możesz mnie kochać, chcesz to znienawidź,
popatrz, daj mi żyć, próbuj zabić,
miłość, nienawiść, krucha granica.
|
|
 |
Często od życia kop bywa bezcenny,
byś mógł podjąć trop na nowo, wiedząc, co ważne.
|
|
 |
Nic nie ma sensu, ale Ty dalej żyjesz, żal i bezsilność kroi serce na pół.
|
|
 |
Chciałabym poznać Cię na nowo. Dziś wykazałabym zainteresowanie na wszystko co do mnie mówisz. I nie powiedziałabym tak jak wtedy,że nie interesuje mnie nic co dotyczy Twojej osoby. Chłonęłabym każde słowo i w głowie kodowała sobie istotne fakty z Twojego życia składające się na Twoją wspaniałą postać. Naprawdę nie kazałabym Ci zmieniać okularów na szkła kontaktowe.Nawet przez nie zauważyłabym,że masz piękne oczy i szczere spojrzenie.Zresztą Twój wzrok zarezerwowany byłby tyko dla mnie. Nie robiłabym sobie z Ciebie żartów..Zauważyłabym Twoją smutną minę gdy wykręcałam się od spotkania. Nie wyrywałabym swojej dłoni gdy brałeś mnie za rękę. Tylko sama z dumą bym Ci ją podała.Byłam prawdziwą szczęściarą.Zderzyłam się ze szczęściem. I omal się nie przewróciłam. Nawet wtedy nie ocknęłam się z amoku.Miłość przeszła mi koło nosa. Przez moją głupotę. A ja jak ostatnia idiotka użalałam się,że omija mnie szerokim łukiem/hoyden
|
|
|
|