 |
"Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.”
|
|
 |
stwierdzam, że każdego dnia chcę się budzić przy Tobie i widzieć Twój uśmiech na dzień dobry. chcę wracać do domu z tą myślą, że spotkam w nim Ciebie. chcę Ci gotować i nawet mogę prać.. chcę przy Tobie zasypiać, mieć miliony wspaniałych wspomnień. przeżywać każdy dzień z tym przekonaniem, że każdy kolejny dzien jest lepszy od poprzedniego. Chcę rutynowo dostawać od Ciebie buziaki na powitanie i mieć problemy z rozstaniem się. chcę się z Tobą kłócić i czasami się do siebie nie odzywać. chcę Ci wysyłać długie smsy kiedy będziesz na uczeni/w pracy i poprawiać Ci tym humor. chcę.. chcę być z Tobą jak najdłużej się da../ maniia
|
|
 |
you're the only one, who understand me.
|
|
 |
uśmiechnij się i mnie zabij.
|
|
 |
potrzebuję przyjaciela. nie na dzień. nie na dwa, ale na stałe.
|
|
 |
Zmieszaj najjaśniejszy
błękit z jak najgłębszą
czernią,
Wszyscy, którzy wrócili
z biegunów zawsze
będą ze mną.
|
|
 |
Nie szata czyni króla,
masz na sobie tylko
spojrzeń rój.
|
|
 |
To nie wróży nic dobrego.
|
|
 |
-odchodzi. -ale
dlaczego? -bo
kocha. - no ale
dlaczego? - bo
kocha, nadal tego
nie rozumiesz? -
nie.
|
|
 |
Twój oddech na mojej szyi, Twoje dłonie błądzące po moim ciele, moje serce przy Tobie.. / maniia
|
|
 |
Nie lubię tego uczucia. Wiem, że to już przeszłość i to nie wróci, ale nie potrafię się pozbierać. Jeden głupi gest dzięki któremu, cała misternie układana całość rozpadła się na milion małych kawałków. Oddychaj Mała i do przodu!!
|
|
|
|