 |
|
Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą.
|
|
 |
|
Wobec płaczu każde słowo jest nieme, żeby nie powiedzieć, upadłe.
|
|
 |
|
Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem.
|
|
 |
|
Nie potrzebuję nikogo w moim życiu, kto nie chce w nim być.
|
|
 |
|
Witaj w moim świecie, nieznajomy.
|
|
 |
|
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało Ci zabrane, tym więcej przecieka Ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
|
|
 |
|
Paznokciami wczepiona w słowa, mówię - jakże Cię kocham.
|
|
 |
|
Czasami z ludźmi nie warto dyskutować, nie warto im tłumaczyć, jedyne co warto, to zostawić ich i odejść. Osamotnienie jest jedną z najcięższych kar, na które człowiek może skazać człowieka.
|
|
 |
|
Też potrafię zatrzepotać rzęsami i pomachać tyłkiem, by dostać to czego chcę. Jednak wolę osiągnąć coś osobowością i inteligencją niż dupą.
|
|
 |
|
Chcę żyć. Dzika, wolna, szalona. Bez obietnic, które okażą się nic niewarte. Które mnie usidlą. Dadzą fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
|
|
 |
|
Lubił prowokować intelektualnie. Od tego się zaczęło. Od słownych gier. Aluzyjek przemycanych zgrabnie w wypowiedziach. Lubię ten rodzaj igrania, to dotykanie siebie przez słowa
|
|
 |
|
Potknęła się o ten uśmiech, zawadziła o spojrzenie, próbowała się asekurować, ale ostatecznie wylądowała w jego ramionach.
|
|
|
|