 |
- W jakiej wersji mnie chcesz? W wielkim pudle z kokardką, czy w Kinder Niespodziance?
- Poprzestanę na takiej Tobie, jaką jesteś tu i teraz. W dżinsach, luźnym topie, trampkach, mojej bluzie, z niebiańskim uśmiechem na twarzy
|
|
 |
Jeden chłopak . Milion problemów . Tysiące zranień. Setki nieprzespanych nocy . Hektolitry wylanych łez . A ja dalej kocham tak samo, wybaczam za każde fałszywe `przepraszam` . Po prostu nie potrafię Ci nie wybaczyć.:(
|
|
 |
Nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. Nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego. Nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. Nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem, z kim i co robię, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. Nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację - nie kręcą mnie takie akcje, i byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. Nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił. Z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie mi łatwiej.
|
|
 |
"- Nie jesteś pierwszą dziewczyną, którą całowałem - szepnął. - Lecz przysięgam, będziesz ostatnią."
|
|
 |
Masz tak, że wieczorami siedzisz przy oknie w za dużej bluzie, w dłoni trzymasz ulubiony kubek z zimną herbatą i rozmyślasz o tym, czy on tęskni?
|
|
 |
Jedyny romans jaki mamy to ten z wódką, to chyba ona jest naszą drugą połówką.
|
|
 |
I czując Cię obok opowiem o wszystkim.Jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
 |
Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić.
|
|
 |
Intymność to trzysylabowy wyraz na określenie: "Oto moje serce i dusza, proszę przemiel je na hamburgera i się rozkoszuj". Jednocześnie się jej pragnie i obawia. Ciężko z nią żyć, ale ciężko też żyć bez niej. Intymność jest też dołączona do trzech liter R: rodzina, romans, radośni lokatorzy. Od niektórych rzeczy nie uciekniesz. A o innych po prostu nie chcesz wiedzieć. [...] Chciałabym, żeby istniały zasady intymności. Swego rodzaju przewodnik, który ci powie, kiedy przekroczyłeś granicę. Byłoby miło wiedzieć, kiedy się do tego zbliżasz i w jakiś sposób umieścić to na mapie. Brałbyś ją wtedy wszędzie i zachował na tak długo, jak to możliwe. A co do zasad, to może nie ma żadnych. Może reguły intymności, to coś, co sam musisz zdefiniować.
|
|
 |
Jakie to kurwa urzekające.
|
|
 |
Przepraszam, że ja w porównaniu do ciebie nie umiem tak perfekcyjnie pieprzyć ludzkich marzeń.
|
|
 |
Wieczorna gra sentymentów.
|
|
|
|