 |
jego ramiona, były jej niebem..
|
|
 |
uwierz, że pomimo wszystko nigdy nie będziesz mi obojętny ;)
|
|
 |
nie boję się krytyki, pierdolimy wszystkie zawistne pyski !
|
|
 |
a jeśli stanę teraz naprzeciw Ciebie, będę najbliżej jak tylko się da, spojrzę w Twoje oczy,
najgłębiej... nawiążesz ze mną kontakt?
spojrzysz tak samo jak ja?
skorzystasz z najlepszej okazji?
a może poczekasz na promocję?
albo bierzesz mnie - całą, albo dziękuję - do widzenia.
|
|
 |
czasem trzeba umieć zauważyć,
kiedy jakiś etap życia dobiega końca.
zakończyć cykl.
zatrzasnąć drzwi.
zamknąć rozdział.
nieważne, jak to nazwiemy,
ważne, żeby zostawić za sobą to,
co już minęło.
|
|
 |
wiesz?
to, że do Ciebie nie piszę,
nie znaczy, że za tobą nie tęsknię.
|
|
 |
trzeba wiedzieć czego się chce albo nie chce. tak samo teraz-tutaj-teraz, nie mogę tego wytłumaczyć. mówili że jestem zagadką, że jestem jak narkotyk. że uzależniam - ja i mój świat. i było pięknie. robiłam to, co chciałam zrobić. nie gubiłam sie w niczym... nie za często
|
|
 |
gdzie to szczęscie, kolejny raz zadaje te pytanie? może jest gdzieś ale już na pewno nie jest dla mnie
|
|
 |
zamieniam czas w tył chcę zatrzymać wskazówki, jeśli to jest sen to nigdy nie chcę się obudzić
|
|
 |
nie chcę znów tego zrobić i zamulać jak zawsze, ale to zrobię bo inaczej nie zasnę
|
|
 |
czy wiesz, że przykładając ucho do uda nieznajomej osoby możesz usłyszeć: co Ty kurwa robisz?!
|
|
|
|