 |
gdybym wiedział, że tak trudno będzie puścić twoją dłoń, nie dotknąłbym jej
|
|
 |
nie ogarniam, chyba nie muszę, chyba nie chcę, ale chyba powinnam . |
ansomia
|
|
 |
"to nie takie proste, gdy rany próbuje wyleczyć ta sama osoba, która je zadała."
|
|
 |
zwłaszcza, jeśli się z kimś było blisko, a już nigdy go się potem nie widziało, to chciałoby się go odnaleźć nawet w kimś obcym
|
|
 |
niech będzie jak ma być. wszystko mi jedno. wypiłam już pięć kieliszków, a ty nadal nie znikasz mi z pamięci. wiesz przecież że nie umiem pić, a mimo to jesteś tam, w mojej głowie. nie mogę uwierzyć, że całe życie czekałam na kogoś takiego jak ty i oprócz żalu nic mi z tego nie zostało. mówiłam, że nie umiem żyć bez ciebie i to widać. widać na ulicy, uczelni, w sklepie, klubie i we wszystkich innych miejscach w których bywam. od początku wiedziałam, że to miłość, ale nie spodziewałam się, że nie będzie chciała przejść, nawet po tym gdy widziałam cię z milionem innych, po tym, gdy dowiedziałam się o wszystkich kłamstwach, po tym gdy wybrałeś ją, zamiast mnie, chociaż zależało mi na tobie tak mocno. i po tym, gdy powiedziałeś, że w porównaniu do mnie jej przyjaźń będzie zawsze. bolało. bardzo nawet. a mimo to żyjesz we mnie. żyjesz tak jak potrafią nieobecni. i żyje ta miłość, która została mimo,że wszystko inne odeszło z tobą.
|
|
 |
chcę Cię mieć na własność, gdy to Ty masz mnie
|
|
 |
Mówisz ze życie bez niego nie ma sensu ,ale czy tak na prawdę zastanowiłaś sie ile Ci bólu sprawił ? ile miałaś nocy przepłakanych ?Ile zastanawiałaś sie gdzie on jest jak nie odbierał nie odpisywał ? Jesteś pewna że chcesz żeby twoje życie tak wyglądało ?
|
|
 |
Czasem patrzę wstecz i widzę tak mocno szary obraz. Tu łzy, tam cierpienie, gdzieś obok tęsknota. Dzień za dniem nie przynosił niczego dobrego, jedynie ból, który zabierał mi samą siebie. Uciekłam od swojego życia na tyle daleko, że nikt nie był w stanie mnie znaleźć, byłam w takim stanie, że nikt nie mógł mnie utrzymać. Gubiłam się w własnych myślach, tak bardzo podziurawiona. I byłabym taka nadal, ciągle wracająca do swojej przeszłości i szukająca drogi, której już dawno nie było. Ja tylko trzymałam się sentymentu i przyzwyczajenia, nie miałam w sobie uczuć. Później spotkałam Ciebie i pokazałeś mi, że mogę żyć od nowa. Dałeś mi nadzieję, dałeś mi szanse na inne życie. Zasiałeś wszystko od początku. Wyrzuciłeś ze mnie co złe, aby dziś wspólnie tworzyć wyjątkową całość. Cieszę się, że jesteś i otulasz mnie miłością jakiej zawsze pragnęłam. Stworzyłeś mnie od nowa, jesteś wszystkim najlepszym co tylko mam.
|
|
 |
nie lubię gdy ktoś mi o tobie przypomina .
|
|
 |
Jeśli rzeczy małe nie będą Cię cieszyły, to i duże nigdy nie ucieszą
|
|
 |
na głowie stanął świat, gdy spojrzałem w twoje oczy, na bank to był jakiś znak
|
|
 |
odezwę się rano, powiesz mi jak się spało to niby tak mało, ale mnie to wystarczy mnie też się nic nie stało, nie musisz się martwić;)
|
|
|
|