 |
serce moje to wtedy była taka szmata. wycierałaś nim swoje łzy, rozlaną zupę, wylaną kawę. twoja własna, prywatna szmata.
|
|
 |
potem płakała. płakała tak, że bałem się, że cała przez oczy wycieknie.
|
|
 |
czemu nie moge od tak przestać o Tobie myśleć tak wiele padło złych słów z Twoich ust na mnie tak bardzo raniących , ale nadal siedzisz w mojej glowie , dlaczego nie mogę zamknąć tego pierdolonego rozdziału od tak? powiedz mi jak mam to zrobić? jak zapomnieć jak iść dalej ? Boże pomóż mi! | skrzywdzonaprzezciebie
|
|
 |
może jest mi smutno , tak trochę.. no może wiecej niż troche , ale w końcu wiem co tak naprawdę o mnie sądzisz , za kogo mnie uważasz i że to wszystko bylo moim glupim wymyslem , ze Cie chce nadal , że wydawało mi sie , że tak naprawde z calego serca , Cie potrzebuje , ale strasznie sie pomyliłam . I dziękuje Ci bardzo , za to , że w końcu daleś mi tą świadomość | skrzywdzonaprzezciebie.
|
|
 |
chyba lubisz tak oderwać się od niej i gdzieś się nachlać, ale mógłbyś popełnić zbrodnię gdybyś z innym ją zastał
|
|
 |
mówisz seks jest dla wszystkich? Ty nie bądź taki cwany, bo wzajemna miłość po nim jest tylko dla zakochanych
|
|
 |
Za oknem już dawno zapadła ciemność. Nastała cisza, jakiej mało ostatnio w moim życiu. Mija już trzecia godzina, kiedy leżę bezczynnie na łóżku okryta kocem, próbując zasnąć. Na nic ulubione piosenki w słuchawkach telefonu. Na nic miłe wspomnienia. Kolejny raz przekręcam się z boku na bok z nadzieją, że może jednak tym razem uda mi się zasnąć. Jednak nie. Myliłam się. Mijają kolejne minuty, a ja wciąż męczę się z samą sobą, próbując wymusić sen. Tym razem przytulam się do chłodnej poduszki z nadzieją, że pomoże mi zasnąć i wtedy w myślach pojawia się jedno znaczące imię. I już wiem, czego potrzebuje. Wiem za czym tęsknię. Wiem czyjej obecności pragnę. / erirom
|
|
 |
brak mi słów, patrzę tu, mówię kumplom o tobie ciągle, ale znów widzę cię, i nic nie robię, tylko w głowie obrazy, w pamięci twojej twarzy
|
|
 |
i tak bym nie usnął, wiesz dlaczego, to Ty, twoje oczy, dotyk, nasze głosy, głosy twoje, myślę o tym non stop
|
|
 |
czy naprawdę chcesz dorosnąć, żeby być jak ja? czysta wódka, ciepła wódka, znów ta wódka
|
|
 |
iść się nachlać, naćpać gdzieś tam, hej
|
|
 |
nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego
|
|
|
|