głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika troublemaker

nie boję się tego  że kiedyś uda mi się zapomnieć. że nadejdzie dzień  w którym każde wspomnienie się ulotni. że będę potrafiła normalnie funkcjonować. że nie będę rozwalać już pięści o ściny w pokoju  albo łykać masę przeróżnych tabletek na uspokojenie. że czując Twój zapach przejdę obojętnie albo zwyczajnie się uśmiechnę. boję się  że za kilka lat usiądzie obok mnie moja mała córeczka i powie ' mamo  opowiedz mi o swojej pierwszej  wielkiej miłości ' .   yezoo

yezoo dodano: 28 kwietnia 2012

nie boję się tego, że kiedyś uda mi się zapomnieć. że nadejdzie dzień, w którym każde wspomnienie się ulotni. że będę potrafiła normalnie funkcjonować. że nie będę rozwalać już pięści o ściny w pokoju, albo łykać masę przeróżnych tabletek na uspokojenie. że czując Twój zapach przejdę obojętnie albo zwyczajnie się uśmiechnę. boję się, że za kilka lat usiądzie obok mnie moja mała córeczka i powie ' mamo, opowiedz mi o swojej pierwszej, wielkiej miłości ' . [ yezoo ]

KONIEC ROKU SZKOLNEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! : D  ♥ ♥ ♥

nacpanaaa dodano: 27 kwietnia 2012

KONIEC ROKU SZKOLNEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! : D ♥ ♥ ♥

nie masz wyrzutów sumienia  że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś  co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne  poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim  jak dziwka kolejnym klientem  niszcząc tym samym normalność  jaką podarował Bóg?   yezoo

yezoo dodano: 25 kwietnia 2012

nie masz wyrzutów sumienia, że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś, co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne, poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim, jak dziwka kolejnym klientem, niszcząc tym samym normalność, jaką podarował Bóg? [ yezoo ]

A wiesz czego brakuje mi najbardziej ? Tych zwykłych chwil   prostych codziennych czynności. Jak to kiedy skacowani mijaliśmy się rano w korytarzu gdy ja pędziłam do łazienki a on do kuchni.Brakuje mi widoku jego bokserek porozrzucanych po całym domu czy nawet wkurwienia kiedy to otwierając lodówkę orientowałam się że znów zjadł mój ulubiony jogurt.Brakuje mi czarnego kubka z napisem 'JOEL' w zmywarce   kolorowych koszulek w koszu na białe pranie.Brakuje ciągle pozasłanianych żaluzji i nieustannie idących meczów na plazmie. Brakuje mi wspólnych posiłków rozmów kłótni i wieczornych maratonów horrorów.Dziś na to wszystko za późno   dziś to niemożliwe. Dziś jedyny horror jaki mogę odczuć to ten kiedy idąc cmentarzem muszę skręcić w alejkę prowadzącą do jego grobu   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 25 kwietnia 2012

A wiesz czego brakuje mi najbardziej ? Tych zwykłych chwil , prostych codziennych czynności. Jak to kiedy skacowani mijaliśmy się rano w korytarzu gdy ja pędziłam do łazienki a on do kuchni.Brakuje mi widoku jego bokserek porozrzucanych po całym domu czy nawet wkurwienia kiedy to otwierając lodówkę orientowałam się że znów zjadł mój ulubiony jogurt.Brakuje mi czarnego kubka z napisem 'JOEL' w zmywarce , kolorowych koszulek w koszu na białe pranie.Brakuje ciągle pozasłanianych żaluzji i nieustannie idących meczów na plazmie. Brakuje mi wspólnych posiłków,rozmów,kłótni i wieczornych maratonów horrorów.Dziś na to wszystko za późno , dziś to niemożliwe. Dziś jedyny horror jaki mogę odczuć to ten kiedy idąc cmentarzem muszę skręcić w alejkę prowadzącą do jego grobu / nacpanaaa

Lubiłam być tą drugą cholernie lubiłam.Lubiłam nasze wieczorne spotkania gdy stawał w moich drzwiach z kwiatami i butelką szampana a jedyne co można było dostrzec w jego oczach to ogromne pożądanie.Lubiłam jego smak lubiłam gdy był we mnie lubiłam być z nim pod nim czuć go na sobie i zostawiać swój zapach na nim.Lubiłam całować jego nagi tors podczas kiedy on jedną ręką bawił się moimi włosami a drugą trzymał telefon tłumacząc jej że ogląda dzisiaj mecz z kumplami.Lubiłam to gdy obojętnie mijaliśmy się na ulicy czy szkolnym korytarzu.Lubiłam ukradkowe spojrzenia i przypadkowe ocierania się o siebie w klubach.Lubiłam szybki sex w ubikacji podczas kiedy kilkanaście metrów dalej ona tańczyła na parkiecie.Lubiłam gdy siedzieliśmy w kilkanaście osób przy stole ona trzymała go za rękę ale to moja ręka czy też noga znajdowały się po między jego udami.I nie miałam żadnych wyrzutów sumienia w pełni na to zasłużyła.W końcu to ona niegdyś zostawiła bez słowa mojego przyjaciela dla niego nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 25 kwietnia 2012

Lubiłam być tą drugą,cholernie lubiłam.Lubiłam nasze wieczorne spotkania gdy stawał w moich drzwiach z kwiatami i butelką szampana a jedyne co można było dostrzec w jego oczach to ogromne pożądanie.Lubiłam jego smak,lubiłam gdy był we mnie,lubiłam być z nim,pod nim,czuć go na sobie i zostawiać swój zapach na nim.Lubiłam całować jego nagi tors podczas kiedy on jedną ręką bawił się moimi włosami a drugą trzymał telefon tłumacząc jej że ogląda dzisiaj mecz z kumplami.Lubiłam to gdy obojętnie mijaliśmy się na ulicy czy szkolnym korytarzu.Lubiłam ukradkowe spojrzenia i przypadkowe ocierania się o siebie w klubach.Lubiłam szybki sex w ubikacji podczas kiedy kilkanaście metrów dalej ona tańczyła na parkiecie.Lubiłam gdy siedzieliśmy w kilkanaście osób przy stole ona trzymała go za rękę ale to moja ręka czy też noga znajdowały się po między jego udami.I nie miałam żadnych wyrzutów sumienia w pełni na to zasłużyła.W końcu to ona niegdyś zostawiła bez słowa mojego przyjaciela dla niego/nacpanaaa

Nie nazwę Cię skurwysynem  bo nic do Twojej matki nie mam.

yezoo dodano: 24 kwietnia 2012

Nie nazwę Cię skurwysynem, bo nic do Twojej matki nie mam.

skąd w ludziach przekonanie  że mogą wszystko i wiedzą wszystko?

yezoo dodano: 24 kwietnia 2012

skąd w ludziach przekonanie, że mogą wszystko i wiedzą wszystko?

Najtrudniejsze były poranki   zaraz po przebudzeniu   czyli właściwie już popołudnia.Kiedy ledwo udawało doczołgać się jej do łazienki   gdzie odkręcając kurek z zimną wodą wracały wszystkie wspomnienia z poprzedniego wieczoru. Każdy kieliszek podniesiony do ust   każda wciągnięta kreska   każdy spalony joint   przygoda z przypadkowym kolesiem o niewiadomym imieniu czy nadmiar zerwanego filmu. Strumień wody nie pomagał   nie przynosił ukojenia i wcale nie sprawiał że czuła się lepiej   jednak trzymała pod nim twarz jak najdłużej   byle tylko nie unieść głowy i nie spotkać w lustrze swojego odbicia a przede wszystkim spojrzenia   spojrzenia całkiem odległych jej oczu   całych popuchniętych z niemal niedostrzeganymi źrenicami. Spojrzenia utraconego życia   spojrzenia  przegranej dziewczyny   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 24 kwietnia 2012

Najtrudniejsze były poranki , zaraz po przebudzeniu , czyli właściwie już popołudnia.Kiedy ledwo udawało doczołgać się jej do łazienki , gdzie odkręcając kurek z zimną wodą wracały wszystkie wspomnienia z poprzedniego wieczoru. Każdy kieliszek podniesiony do ust , każda wciągnięta kreska , każdy spalony joint , przygoda z przypadkowym kolesiem o niewiadomym imieniu czy nadmiar zerwanego filmu. Strumień wody nie pomagał , nie przynosił ukojenia i wcale nie sprawiał że czuła się lepiej , jednak trzymała pod nim twarz jak najdłużej , byle tylko nie unieść głowy i nie spotkać w lustrze swojego odbicia a przede wszystkim spojrzenia , spojrzenia całkiem odległych jej oczu , całych popuchniętych z niemal niedostrzeganymi źrenicami. Spojrzenia utraconego życia , spojrzenia przegranej dziewczyny / nacpanaaa

i nie obiecuję  że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie  chwilę po jego końcu.

abstracion dodano: 23 kwietnia 2012

i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.

wiem  że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko  co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer  tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus  by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek  który nadal wisi w kuchni na stojaku  by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co  skoro za dzień czy dwa  serce i tak znów zrobi swoje.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

wiem, że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko, co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer, tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus, by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek, który nadal wisi w kuchni na stojaku, by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co, skoro za dzień czy dwa, serce i tak znów zrobi swoje. [ yezoo ]

nie kłam  że to już przeszłość  jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów  że to frajer  jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj  że nie kochasz  jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać  że jest Ci obojętny  kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj  że to od początku nie miało sensu lub  że żałujesz  jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz   to normalne  mała.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

nie kłam, że to już przeszłość, jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów, że to frajer, jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj, że nie kochasz, jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać, że jest Ci obojętny, kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj, że to od początku nie miało sensu lub, że żałujesz, jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz - to normalne, mała. [ yezoo ]

wystarczała mi sama świadomość tego  że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych  czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to  wiedział  że i tak się martwię. był troskliwy  nawet bardzo  ale nie było to udręką. często udowadniał  że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie  drobną księżniczką  której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością  której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem  w które wbił nienawiść udowadniając  że bez miłości potrafi żyć.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

wystarczała mi sama świadomość tego, że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych, czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to, wiedział, że i tak się martwię. był troskliwy, nawet bardzo, ale nie było to udręką. często udowadniał, że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie, drobną księżniczką, której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością, której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem, w które wbił nienawiść udowadniając, że bez miłości potrafi żyć. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć