 |
a to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . w pewnym momencie zapomniałam o granicy , która jest , zapomniałam o zasadach , które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . straciłam głowe dla jednego człowieka , który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . bałagan , który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim .
|
|
 |
|
Wystarczyło, że napisałeś mi zwykłego smsa, który nie zajął ci więcej niż 5 sekund, a ja od razu czułam się największą szczesciarą na świecie, wiesz?
|
|
 |
to przykre jak szybko możemy znienawidzić ludzi których wydawałoby się że kochaliśmy . / Katy ♥
|
|
 |
Pomijając fakt , że jestem w jego ramionach , nadal jestem wolna . I to jest najgorsze uczucie na świecie - nie być jego .
|
|
 |
nie ma dnia podczas którego nie uroniłabym choć jednej łzy . / Katy ♥
|
|
 |
dzięki niemu czuję, że mogę być silniejsza ale jeszcze nie teraz . / Katy ♥
|
|
 |
potrzebuję Cię kimkolwiek jesteś ! / Katy ♥
|
|
 |
mam go , mam go przy sobie . odzyskałam mężczyznę którego kocham nad życie i już tak łatwo nie wypuszczę ze swoich ramion . taak , jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Może to chore , ale czasami myślę , że chcę już być dorosła , ale nie dlatego , że mogłabym pić alko na legalu , bo jak zechcę to i tak to zrobię ..ja po prostu chciałabym mieć Go przy sobie 24 na dobę , zawsze na wyciągnięcie ręki , chciałabym żeby był cały czas przy mnie , albo chociaż gdzieś w pobliżu , żebym nie musiała sobie już wyobrażać jak całuje mnie na dobranoc , jak na mnie patrzy , nie musiała bym się wtedy zastanawiać co robi , z kim rozmawia , ja wtedy mogłabym na to patrzeć i jarać się tym widokiem , widokiem mężczyzny , który jest dla mnie najważniejszy .
|
|
 |
Wczoraj. Kilka godzin. Momentów. Chwil. Kilka oddechów. Dotyków. Twoje dłonie, oczy, usta. Znowu były moje. Byłeś mój. Tylko dla mnie. Tylko ja i Ty. Cały świat na marginesie. Ja i On.
|
|
 |
I każdego dnia wmawiam sobie, że jestem zadowolona z samotności. Wbijam to do głupiego rozumu tak, by moja podświadomość doszczętnie zrozumiała. Przecież żaden z nich nie był, ani nie jest wart ryzyka zakochania. a On? On był po prostu jednym pieprzonym wyjątkiem, któremu pozwoliłam się zniszczyć. nic więcej.
|
|
 |
nie możesz się poddać, naćpać, napić, zapalić i iść spać. musisz skopać życie po dupie i pokazać kto tu rządzi.
|
|
|
|