 |
Wiele chciała mu wykrzyczec... moze przez chwile poczuła by sie lepiej..przez jedna króciutką chwilę.
|
|
 |
Najgorzej jest wieczorami gdy masz 3638365382 myśli ,rysy w sercu i przyzwyczajenie zerkania w telefon,który od tamtego dnia milczał.
|
|
 |
Przecież od początku wiedziała jak może się to skończyć, zdawała sobie sprawe ze nie do konca jest szczery ale chciała dac mu szanse choc wiedziała ze pewnego dnia moze przestac sie odzywac... tak poprostu zniknać przeciez nie znała go od dziś... i podobnie sie stało tylko nie wiedziała ze mimo wszystko tak ją to za boli...
|
|
 |
Jedyne co czuła to ogromna pustka z którą przestawała sobie radzić.
|
|
 |
Czas sprawił,ze zapominała jak to jest być szczesliwie zakochanym,czuć sie bezpiecznie...i wiedziec ze tak poprostu jest.
|
|
 |
Zaczynała dławić się niedomówieniami,pytaniami i kolejnym rozczarowaniem,które spotkało ją z jego strony..
|
|
 |
Nachodzi mnie w łóżku... Napastuje moje ciało... Wyszukuje ulubioną jego część... Delikatnie łaskocze...i zaczyna ssać..Pieprzony komar . xdd
|
|
 |
Jejku, ale bełkon. Weź się w garść idź odgarniać śnieg :-] - ale teraz nie ma śniegu . - no to zapierdalaj na Syberię. || mamba.x3
|
|
 |
Twój numer powinien się zaczynać na - 0 700 szmato
|
|
 |
Są takie dni, gdy potrafię zjeść pięć paczek Śmiejżelków i trzy tabliczki czekolady Alpen Gold, a i tak się nie uśmiechnę.
|
|
 |
Po raz kolejny musiała się pozbierać i zacząć wierzyć od nowa.
|
|
 |
Po raz kolejny się zawiodła..
|
|
|
|