 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...
|
|
 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...
|
|
 |
Mówił, że by za nią umarł. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak się rozumiał. Coś pękło kiedy przyszła codzienność, i wiesz co? Zaczęli żyć na odpierdol.
|
|
 |
czyta ktoś mnie jeszcze?;c
|
|
 |
Wszystko zawsze potrafi samo ułożyć się jak najlepiej. Należy tylko pozostawić sprawy ich własnemu biegowi. | Jodi Picoult
|
|
 |
jestes mój, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
 |
Znowu zostałam sama. Chociaż, nie. Wtedy też byłam sama, tylko myśli miałam cieplejsze.
|
|
 |
Miał tyle wad, a ona idealizowała go bez końca.
|
|
 |
Upadłam - nikt nie podał mi ręki. Wstałam sama - silniejsza.
|
|
|
|