 |
jak towar na ulicach nie jestem tu od wczoraj, nie liczę na oklaski i sfałszowane sto lat. // Chada.
|
|
 |
komediodramat, wyobraź sobie tą scenkę. jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę, hehehe bo pęknę. // Słoń.
|
|
 |
zawróciłeś w tej głowie, zadurzyłam się w Tobie, jak narysowałeś mój portret na dzień kobiet. // VNM.
|
|
 |
to nie brzmi jak tyskie i Jointy, to brzmi jak wszystkie dobre chwile w jedną złączyć. // Kajman.
|
|
 |
No i spluwam na przeszłość, bo jak wiesz mam swój powód,Nasze życie nigdy nie zamknie się w cudzysłowiu. // Chada.
|
|
 |
Jak spojrzysz w moje oczy to zobaczysz brudną prawdę, dla braci mam szacunek dla wrogów chuj do gardeł.
|
|
 |
moje przeżycia kreują moją tożsamość , ale dojdę tam gdzie chce choć bym miał na chuja stanąć .
|
|
 |
zgubiłam sens między złudnymi nadziejami o lepsze jutro i samotności, która z każdym kolejnym dniem zadawała coraz silniejsze ciosy prosto w serce. /rap_jest_jeden
|
|
 |
zmrużyłam oczy zaczynając śnić o miejscu, w którym byłabym szczęśliwa, po chwili wewnętrzny głos dawał mi do zrozumienia, że to miejsce to tylko moja bujna wyobraźnia. kilka kropel samotności bezwiednie spływało po moim policzku, zagubiłam się we śnie, szukając w nim ciebie. /rap_jest_jeden
|
|
 |
podświadomość daje mi do zrozumienia, że coś tracę. że z dnia na dzień, oddalam się od rzeczywistości, żyje w świecie marzeń i złudnych nadziei. czując jak umieram, moje serce staje się powoli martwe z samotności, a każde uderzenie jest coraz słabsze i mniej słyszalne, tu już nie pomoże nawet reanimacja. /rap_jest_jeden
|
|
 |
36 i 6 stopni Celsjusza,
70 procent wody i dusza,
5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy
i jeden Ty by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
Obojętność wszczepiona od dziecka, na słowo miłość mówi: weź spieprzaj.
|
|
|
|