|
- chodź tu, mała.
- po pierwsze, nie jestem mała tylko niska. po drugie, od kiedy to buda przychodzi do psa ?
|
|
|
Pieprzony dupek. Pomyślała sobie. Ale przecież Ty kochasz tego pieprzonego dupka - powiedziało jej serce.
|
|
|
Choć przez jeden dzień , pozwól mi uwierzyć , że Twój boski uśmiech , Twoje uzależniające oczy i cały Ty należysz tylko do mnie
|
|
|
Mam ochotę podbiegnąc do Ciebie i przytulic , tak bez niczego , poprostu
|
|
|
Wiesz jak to jest gdy patrzysz na Niego i wiesz jak bardzo go kochałaś, ile dla Niego poświęciłaś, ile przez Niego wycierpiałaś, a On ma Cię w dupie?
|
|
|
-Jak się czujesz, dziś już lepiej?
-Jakby Ci to powiedzieć. Pomimo tych zapuchniętych oczu, mokrych poduszek, miliony chusteczek i wszędzie walających się zdjęć i wspomnień. Wszystko gra. A i mam tylko cholernie bolące serce. Ale dziękuję, czuję się wyśmienicie.
|
|
|
Szła przez miasto, powtarzając sobie: "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę".Weszła do domu, popatrzyła w lustro i rozbeczała się jak dziecko.
|
|
|
dodaj bawienie się mną do swoich zainteresowań na Facebooku. ;]
|
|
|
wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie
|
|
|
On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
|
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nic do mnie nie czułeś. no dajesz.
|
|
|
Chciałabym usłyszeć kiedyś od Ciebie, że żałujesz... Że kur*wa chociaż żałujesz...
|
|
|
|