|
Opadłam z sił, nie potrafię już walczyć. Tak bardzo pragnę porozmawiać z Tobą aż przez chwilę wymienić kilka spojrzeń, podroczyć się z tobą. Chcę spotkać się i wymienić się doświadczeniami, porozmawiać szczerze bez obłudy, bez fałszu. Chce byś został tej nocy ze mną, usiądź obok mnie obejmij spokojnie ramieniem posłuchaj jak bardzo bije mi serce, jak cierpi gdy Ciebie nie ma. Czemu właściwie odchodzisz, czemu dodajesz kolejne rany. Czemu znikasz a później znów się pojawiasz? Czy dla ciebie jest satysfakcją zadawanie mi bólu, czy dobrze się czujesz gdy ranisz moje serce? Nie radzę sobie, nie potrafię wstawać, co wieczór modle się by nie zobaczyć wschodu słońca- modlę się o swoją śmierć, to nie jest dobre. Wybacz nie potrafię wymazać wspomnień, nie potrafię olać Ciebie i dać sobie spokój, nie potrafię bo nadal jesteś dla mnie ważny, nadal chcę z tobą dzielić każdy kolejny dzień. Nadal ufam ci bezgranicznie i chyba nie potrafię inaczej, nie umiem zaczynać dnia bez Ciebie. Chyba mam dość.
|
|
|
Nigdy nie szłam za tłumem, zawsze odstawałam gdzieś na szarym końcu. Wmawiano mi też, że bycie innym nie jest dobre i pewnie coś jest ze mną nie tak. Ale wiecie co? Cholernie lubię iść na końcu. Ci na samym przedzie zawsze najszybciej się sparzą. / tonatyle
|
|
|
Niektórzy nie wierzą mi, że chcę i wolę być sama. Nie potrafią zrozumieć tego wyboru, jak gdyby każdy musiał sobie wyznaczyć tę samą ścieżkę, bo tak wypada czy też taka jest kolej rzeczy. Ludzie często zapominają, że nie powinno mierzyć się dwóch różnych osób tą samą miarą. Każdy ma inne priorytety, marzenia i cele. I to nie jest nic złego. Czymś złym jest tutaj tworzenie problemu tam, gdzie go nie ma. / tonatyle
|
|
|
Nie dziwi mnie, że mnie nie chcesz. Bardziej byłabym zdziwiona, gdybyś się odezwał. / tonatyle
|
|
|
Przez to, że teraz wszystkiego jest na pęczki i wszystko jest na wyciągnięcie ręki, mało co robi na mnie wrażenie. / tonatyle
|
|
|
Zbroją się, bo chcą by bali się ich wszędzie, zapominają, że serce to też mięsień.
|
|
|
Twoje problemy na bary wrzucam, robię serię.
|
|
|
Kobiety są piękne, ale bardzo delikatne, wszystko co im powiesz pozostaje w nich na zawsze.
|
|
|
Mama nauczyła wrażliwości -idź do przodu, tata mnie nauczył nie czuć nic -być bryłą lodu.
|
|
|
Tyle lat byłem gotów zmarnować dla czegoś tak bardzo marnego, patrz ile puściłem z rąk.
|
|
|
Starczył mi rok, umiałem zabić się za to, co teraz zdaje się głupie.
|
|
|
Nie wierzę w co widzisz przed sobą, gdy jesteś obok i nie wiem co widzisz we mnie.
|
|
|
|