 |
i przyniosłam mu całe niebo w swoich dłoniach - dalej nic nie rozumiał.
|
|
 |
taki typ z niego. że szybciej się zestarzeje
niż dorośnie do miłości .
|
|
 |
Z jednej strony ona chce, ale się boi.
Z jednej strony on chce, ale ona przez swój strach podcina mu skrzydła.
Jaki świat jest logiczny...
|
|
 |
zabiorę Cię na spacer. na łące wśród stokrotek położę Cię, by wiosenne słońce stopiło lód Twojego serca.
|
|
 |
samotność to jedno z wielu zjawisk niszczących psychikę ludzką.
|
|
 |
- Ty jesteś mój taki miś puchatek...
- taaaaak? Dziękuje
- o bardzo małym rozumku
|
|
 |
Ty żyjesz młodościa, zabawą i chwilami,
moze to i dobrze, ale ja trochę marzeniami...
|
|
 |
próbuje zasnąć. myślę co teraz robisz. myślę o czym teraz myślisz. myślę co teraz czujesz. myślę.... a przecież miałam zasnąć
|
|
 |
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam.
|
|
 |
Wszyscy czegoś chcą ode mnie, domagają się. Nikt nie chce pobyć ze mną blisko i nic więcej. Wszyscy od razu pragną bym pomogła im rozwiązywać ich problemy. A ja chcę się przytulić i znieruchomieć choć na chwilę..
|
|
 |
Dr Chase: Jakbyś się czuł, gdybym zaczął się wtrącać w twoje życie osobiste?
Dr House: Nie cierpiałbym tego. Dlatego przezornie go nie mam.
|
|
|
|