 |
nadwrażliwość to mój wróg, przerost duszy nad rozumem.
|
|
 |
za dużo widzę, zbyt mocno czuję.
|
|
 |
gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni żebyś nie mógł oglądać tych, które są dla nas zagrożeniem.
|
|
 |
ja jestem z tych co nakrywają głowy kołdrą, z tych którym strach uniemożliwia oddychanie.
|
|
 |
chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości bezpowrotnie, chciałabym przez judasze oczu Twoich łagodnych spojrzeć kto tam, kto jest w środku?
|
|
 |
wszystko nam się śni - ja tobie, a Ty mi, wcale nie ma nas, nie dziejemy się.
|
|
 |
udaję, że świat zamyka się w tych czterech ścianach, a za nimi pustka, lubię ten stan - cisza, ja i czas.
|
|
 |
gdybyś był, a nie bywał raz na jakiś czas, byłabym wreszcie czyjaś, nie bezpańska aż tak.
|
|
 |
a Ty kim, kim dla mnie mógłbyś być?
|
|
 |
Lubię, gdy piszesz smsa zaraz po tym jak się rozstajemy. Wiem wtedy, ze myślisz o mnie.
|
|
 |
Chcę zatracić się w uczuciach, zmysłach tak by zapomnieć jak się nazywam. Kurwa, naprawdę tego potrzebuję. Będziesz tylko pocieszeniem.
|
|
 |
jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic a nic, chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil.
|
|
|
|